Azja Południowo-Wschodnia | Filipiny: Masowe protesty przeciwko korupcji w pomocy powodziowej
Nad dużą sceną w parku Luneta w Manili, gigantycznymi literami widnieje napis „Obalić korupcję”. Tuż obok stoi Pomnik Władzy Ludowej EDSA, wzniesiony dla upamiętnienia powstania przeciwko dyktaturze Ferdinanda Marcosa Seniora w stolicy Filipin. Obok znajduje się Park Rizala, nazwany na cześć bohatera narodowego Jose Rizala, który walczył z kolonializmem w XIX wieku.
Obie lokalizacje, o niezwykle symbolicznym znaczeniu, zostały trafnie wybrane na niedzielne masowe zgromadzenia, które, według organizatorów, przyciągnęły 130 000 osób. Na Filipinach od 2023 roku miliardy dolarów utonęły w ciemnych kanałach w publicznych projektach budowy zabezpieczeń przeciwpowodziowych. Ministerstwo Finansów szacuje straty na równowartość 1,8 miliarda euro. Greenpeace Philippines szacuje nawet, że około 17 miliardów euro zostało rzekomo wyłudzone przez firmy i polityków kierujących się „nieprzyzwoitą chciwością”. Organizacja ekologiczna powołuje się na dokumenty komisji senackiej badającej aferę korupcyjną.
Nepotyzm i nadużycia środków publicznych przez dominujące politycznie i gospodarczo dynastie rodzinne są na Filipinach powszechne. W związku z tym gniew wielu ludzi z powodu tzw. projektów-widm i zawyżonych rachunków za ochronę przeciwpowodziową narastał od dawna. Skandal ten stał się jednak poważny, gdy prezydent Ferdinand Marcos Jr. poświęcił znaczną uwagę korupcji w zakresie pomocy przeciwpowodziowej w swoim dorocznym orędziu o stanie narodu wygłoszonym do obu izb Kongresu pod koniec lipca. Wiele projektów przeciwpowodziowych było poniżej standardów lub stanowiło jedynie „wytwór wyobraźni”, powiedział Marcos i, przy owacji na stojąco ze strony członków Kongresu – w tym opozycji – obiecał pociągnąć do odpowiedzialności tych, którzy „ukradli przyszłość” dotkniętym tym problemem społecznościom.
Kilka dni temu Marcos Jr. wyraził zrozumienie i pośrednie poparcie dla zapowiedzianych demonstracji przeciwko korupcji. Nie jest to pozbawione pewnej ironii, biorąc pod uwagę defraudację miliardów dolarów podczas dyktatury jego ojca, który zmarł w 1989 roku, i jego wciąż żyjącej matki, Imeldy. Wielu Filipińczyków zastanawia się, czy Marcos nie stoi na czele tego skandalu w ramach samoobrony. W końcu, przewodniczący Izby Reprezentantów Martin Romualdez zrezygnował w tym tygodniu z powodu możliwego udziału w skandalu. Polityk był nie tylko zastępcą Marcosa w Izbie Reprezentantów, ale także kuzynem prezydenta ze strony matki.
Szeroka koalicja studentów, działaczy na rzecz praw obywatelskich i Kościoła katolickiego, który ma dużą władzę na Filipinach, wezwała do protestów. Podobnie jak miejsca demonstracji, data została wybrana z ukrytym zamiarem. 21 września, 53 lata temu, Marcos Sr. wprowadził stan wojenny. Czternaście lat później jego skorumpowana dyktatura została obalona przez powstanie ludowe EDSA.
Ze względu na położenie geograficzne na południowym Pacyfiku, Filipiny są szczególnie narażone na ekstremalne zjawiska pogodowe. Średnio 20 tajfunów rocznie przetacza się przez wyspę, powodując śmierć, cierpienie, przesiedlenia i ogromne straty gospodarcze. Naukowcy twierdzą, że zmiany klimatu nie powodują częstszego występowania tych burz, ale że stają się one coraz bardziej ekstremalne.
W 2022 roku Bank Światowy prognozował, że Filipiny mogą stracić do 7,6% swojego produktu krajowego brutto do 2030 roku i do 13,6% do 2040 roku z powodu zmian klimatu. Jefferson Chua z Greenpace Philippines ostrzega: „Skandal korupcyjny stawia Filipińczyków w beznadziejnej sytuacji. Nasze finansowanie działań na rzecz klimatu jest nie tylko całkowicie niewystarczające, aby zapobiec przyszłym stratom – ponad połowa z nielicznych funduszy, którymi dysponujemy na działania klimatyczne, może zostać skradziona”.
Podczas gdy ludzie protestowali w Manili, władze na północy kraju i na Tajwanie zarządziły ewakuację. Supertajfun Ragasa ma dotrzeć do Filipin we wtorek, powodując powodzie i osuwiska.
„nd.Genossenschaft” należy do tych, którzy je czytają i piszą. Dzięki swojemu wkładowi zapewniają oni, że nasze dziennikarstwo pozostaje dostępne dla każdego – bez konglomeratu medialnego, miliarderów i płatnego dostępu.
Dzięki Twojemu wsparciu możemy:
→ niezależne i krytyczne raportowanie → skupianie uwagi na pomijanych tematach → dawanie głosu marginalizowanym osobom platformy → przeciwdziałanie dezinformacji
→ inicjować i rozwijać debaty lewicowe
nd-aktuell