Liban po śmierci Nasrallaha: „Hezbollah zdecydowanie jest w trakcie odbudowy”

Libański analityk Yeghia Tashijan o tłumie żałobników na pogrzebie przywódcy Hezbollahu Nasrallaha i szansach na pokój w regionie.
Hassan Nasrallah dowodził szyicką milicją w Libanie jako sekretarz generalny od 1992 r. aż do swojej śmierci we wrześniu 2024 r . Zginął w izraelskim ataku lotniczym na Bejrut. Istnieje zawieszenie broni w wojnie między Izraelem a Hezbollahem . Libański ekspert Jeghia Taszidżan ostrzega przed ogłaszaniem porażki Hezbollahu.
Panie Tashjian, izraelskie myśliwce przelatywały nisko nad Bejrutem podczas pogrzebu przywódcy Hezbollahu Hassana Nasrallaha. Jak spędziłeś ten dzień?
Myślę, że Izraelczycy stosują wojnę psychologiczną. Kilka dni temu nastąpił głośny huk, gdy izraelski myśliwiec przełamał barierę dźwięku. Wiele osób w Bejrucie myślało, że doszło do kolejnego ataku lotniczego. Być może Izraelczycy liczyli, że uda im się wywołać panikę wśród licznych uczestników pogrzebu. Ale im się to nie udało. Ludzie zaczęli skandować antyizraelskie hasła. Zwłaszcza dla libańskich szyitów pogrzeb ma silne znaczenie polityczne i religijne.
Które? A może to jeden ze skutków upadku potężnej milicji szyickiej?
Siła militarna Hezbollahu z pewnością osłabła w wyniku wojny z Izraelem . Ale ich bojownicy wciąż mają wolę walki przeciwko izraelskiej grabieży terenów na południu naszego kraju. Hezbollah powstał w 1982 roku po inwazji Izraela na południowy Liban. Nawet gdyby milicja teraz zrezygnowała z walki, inne siły z południowego Libanu kontynuowałyby ją. Hezbollah jest nie tylko milicją, ale także siłą polityczną w Libanie. A pogrzeb, w którym wzięło udział dziesiątki tysięcy osób, pokazał, że nadal cieszy się ona ogromnym wsparciem, nawet po likwidacji jej najwyższego personelu.
Czy mit szyickiego oporu przetrwał czasy Nasrallaha?
Hezbollah z pewnością jest na etapie odbudowy. Przemówienie pogrzebowe nowego Sekretarza Generalnego, szejka Naima Qasema, było niemal pragmatyczne. Najwyraźniej celem jest teraz uchronienie Libanu przed wojnami regionalnymi i przyciągnięcie inwestycji na rzecz odbudowy Libanu.
W południowym Libanie nadal sporadycznie dochodzi do walk. Izrael nie wycofał się całkowicie. Jak dużą presją jest Liban?
Presja jest duża, a Izrael łamie porozumienie o zawieszeniu broni. Obawiam się, że Izrael nie wycofa się, dopóki nie zostanie osiągnięte porozumienie na warunkach Izraela.
Która opcja by była?
Izrael może próbować zmienić linię graniczną i zmusić Liban do oddania niektórych wiosek. Może to doprowadzić do napięć w kraju.
Iran, jako obrońca Hezbollahu, jest słabszy niż przez ostatnie dziesięciolecia. Hassan Nasrallah nie żyje, a w Syrii władca Baszar al-Assad został obalony. Czy to oznacza, że poważna wojna w tym regionie nie wchodzi w grę?
Wpływy polityczne i militarne Iranu w regionie są ograniczone. W przypadku kolejnego ataku Izraela na Iran nie spodziewam się zdecydowanej odpowiedzi ze strony proirańskiej „Osi Oporu”, do której należy Hezbollah. Iran przeżywa moment słabości. Myślę, że dlatego Irańczycy dążą do dialogu ze Stanami Zjednoczonymi. Za tym przemawiają również względy polityki wewnętrznej. Sankcje Zachodu szkodzą gospodarce Iranu i jego eksportowi. Dalsze niepokoje wewnętrzne mogą ostatecznie skłonić Iran do zaakceptowania jakiegokolwiek porozumienia.
Berliner-zeitung