Wojska UE na Ukrainie są „nie do przyjęcia”: Kreml odrzuca oświadczenie Trumpa

Trump naciska na szybkie zakończenie wojny na Ukrainie. Jednak jego propozycja rozmieszczenia europejskich wojsk pokojowych nie podoba się Kremlowi.
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow pośrednio odrzucił oświadczenie prezydenta USA Donalda Trumpa dotyczące stacjonowania europejskich wojsk pokojowych na Ukrainie. Trump oświadczył w poniedziałek, że rozmawiał na ten temat z prezydentem Rosji Władimirem Putinem i że Putin „nie miał nic przeciwko” . Na konferencji prasowej we wtorek, o której donosiła rosyjska gazeta Wiedomosti , Pieskow wyraził wątpliwości co do tej informacji.
Zapytany o stanowisko Kremla w sprawie propozycji brytyjskiego premiera Keira Starmera dotyczącej wysłania sił pokojowych na Ukrainę, Pieskow stwierdził, że nie ma nic do dodania do wcześniejszego oświadczenia ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa . Ławrow stwierdził, że stacjonowanie wojsk NATO na Ukrainie jest dla Rosji „nie do przyjęcia”. Moskwa uznałaby to za „bezpośrednie zagrożenie” dla suwerenności Rosji, nawet jeśli wojska w tym kraju działałyby pod inną flagą.
Jak powiedział Pieskow na odprawie, rozmieszczenie europejskich wojsk pokojowych ostatecznie oznacza wysłanie kontyngentów wojskowych państw NATO na Ukrainę. „Z naszej perspektywy bezpieczeństwa nabiera to zupełnie innego znaczenia”.
17 lutego Starmer ogłosił, że Wielka Brytania jest gotowa zagwarantować bezpieczeństwo Ukrainy i ułatwić zakończenie wojny poprzez wysłanie wojsk na Ukrainę.
Prezydent Francji Emmanuel Macron niedawno również oświadczył na spotkaniu z Trumpem w Waszyngtonie, że Europa jest gotowa rozmieścić siły pokojowe na Ukrainie w celu zabezpieczenia ewentualnego zawieszenia broni. Macron dodał, że celem jest ostateczne osiągnięcie porozumienia pokojowego i rozpoczęcie odbudowy Ukrainy przy zachowaniu gwarancji bezpieczeństwa. „Mamy w tym swoją rolę do odegrania” – powiedział Macron.
Starania Stanów Zjednoczonych o zawarcie porozumienia pokojowego w wojnie między Ukrainą a Rosją nabrały ostatnio tempa. Po raz pierwszy w historii rozmowy ministrów spraw zagranicznych Rosji i USA odbyły się w Rijadzie we wtorek. Jednak ani Ukraina, ani Europejczycy nie brali dotychczas udziału w rozmowach. Trump jednak wcześniej ogłosił, że uważa, że to Europejczycy są odpowiedzialni za zapewnienie takiego porozumienia.
Berliner-zeitung