Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Germany

Down Icon

Margot Friedländer przeżyła obóz koncentracyjny w Theresienstadt. Teraz zmarła w wieku 103 lat

Margot Friedländer przeżyła obóz koncentracyjny w Theresienstadt. Teraz zmarła w wieku 103 lat
Ocalała z Holokaustu Margot Friedländer, sfotografowana 23 stycznia 2025 r. podczas uroczystości upamiętniających 80. rocznicę wyzwolenia obozu koncentracyjnego Auschwitz w Berlinie.

To było tylko jedno zdanie: „Postaraj się ułożyć sobie życie”. Kiedy matka Margot, wówczas 21-letnia, znika, znajomi przekazują jej córce tę wiadomość. W styczniu 1943 roku Margot Bendheim, którą później nazwano Friedländer, podejrzewała, że ​​nigdy już nie zobaczy najważniejszej osoby ze swojej rodziny. Młodszy brat i matka zostali zamordowani natychmiast po deportacji do Auschwitz. Ojciec uciekł już z Niemiec i został przywieziony do Auschwitz z francuskiego obozu internowania. Zmarł w 1942 roku.

NZZ.ch wymaga JavaScript do prawidłowego działania ważnych funkcji. Twoja przeglądarka lub program blokujący reklamy obecnie to uniemożliwia.

Proszę zmienić ustawienia.

Jak wygląda życie młodej Żydówki w stolicy Rzeszy, Berlinie? Są to lata spędzone pod ziemią, które współczesna nam świadek Margot Friedländer, która później pojawiła się na tysiącach wydarzeń, opisuje szczegółowo w swojej autobiografii. Mówi się o ciągłym niebezpieczeństwie zdrady. Od ludzi, którzy oferują kryjówkę, ryzykując własnym życiem. I od tych, którzy wykorzystali sytuację kryzysową.

Młoda kobieta farbuje włosy na głęboki czerwony kolor, nosi naszyjnik z krzyżem i dokonuje korekty nosa. Wiosną 1944 roku została jednak wykryta podczas inspekcji. Tak zwani „Greiferowie”, żydowscy kolaboranci, którzy pracowali dla Gestapo, aby się uratować, rozpoznają Margot Bendheim. Została aresztowana i deportowana do obozu koncentracyjnego Theresienstadt. Tam przeżyła i po wyzwoleniu wyszła za mąż za więźnia obozu Adolfa Friedländera, którego znała już z Berlina. W 1946 roku oboje wyjechali razem do Nowego Jorku.

Powrót do Berlina o 88

Każdy, kto słyszał Margot Friedländer, nigdy jej nie zapomni. Łagodna barwa jej głosu i niemiecki język, zachowany przez dziesięciolecia z innej epoki. Jej mąż zachował ścisłe milczenie na temat swoich przeżyć z Holokaustu, ona jednak postawiła sobie za cel opowiedzenie tej historii. Aby nie zostało zapomniane. Nawet mając ponad 100 lat, Margot Friedländer występowała w Niemczech i Austrii i opowiadała historie o Berlinie lat 30. i 40. XX wieku.

W wieku 88 lat nie było jeszcze za późno, aby wrócić do swojej dawnej ojczyzny. Po tym, jak po raz pierwszy zobaczyła Berlin podczas pracy nad filmem dokumentalnym „Don't Call It Homesickness”, opuściła swoje mieszkanie w nowojorskiej dzielnicy Queens.

W wywiadzie dla NZZ w lipcu ubiegłego roku powiedziała, że ​​podczas pierwszej godziny w Berlinie pomyślała: „Jakże jestem szczęśliwa, że ​​urodziłam się w tak pięknym mieście! Na potrzeby kręcenia filmu poszłam nawet do naszego ostatniego rodzinnego mieszkania na Skalitzer Strasse. Stałam w pokoju, ale tam też nie było żadnych negatywnych uczuć”.

Ani przez chwilę nie żałowała powrotu do Niemiec. Starsza pani i hasło „nigdy więcej” stały się w Europie programem pilnych ostrzeżeń, wraz z humanitaryzmem przepuszczonym przez doświadczenie.

W wywiadzie dla „Tagesthemen” stacji ARD Margot Friedländer została kiedyś zapytana o rosnący antysemityzm w Niemczech. Jej odpowiedź: „Mówię, bądź człowiekiem! Wszyscy jesteśmy równi. Nie ma krwi chrześcijańskiej, muzułmańskiej, żydowskiej. Jest tylko krew ludzka. Wszystko jest takie samo. Jeśli jesteś człowiekiem, będziesz wiedział, że człowiek nie zrobiłby czegoś takiego”.

Do czego zdolni są ludzie, opisuje autobiografia Margot Friedländer z 2008 r. zatytułowana „Try to Make Your Life”. Książka nie jest czarno-białym obrazem. Pełno w nim pęknięć. Dzięki kilku szczęśliwym zbiegom okoliczności młoda kobieta nie trafiła wraz z matką i bratem do Auschwitz, lecz do Theresienstadt, gdzie miała być wykonywana przymusowa praca niezbędna dla realizacji celów wojennych.

Ojciec ją porzuca

Margot Friedländer dręczyło poczucie winy, że była jedyną osobą w rodzinie, która przeżyła, ale poczucie winy pozostałych również było stosunkowo znaczące. Ojciec Margot Friedländer opuścił rodzinę, kiedy wyjechał do Belgii. Gdy matka poprosiła go o wsparcie w jej wniosku o opuszczenie kraju, odpowiedział pocztówką z odmową: „Czego chcesz z dwójką dzieci w Szanghaju? W Berlinie też możesz głodować”.

Niemcy udzielili jej schronienia w Berlinie, ale została wydana Gestapo przez żydowską kolaborantkę Stellę Goldschlag. W wywiadzie dla NZZ wspominała: „Gestapo stanęło przede mną trzy razy i udało mi się im uciec. Ale potem złapali mnie żydowscy najeźdźcy”.

Historia życia Margot Friedländer opowiada o kontynentach ludzkości i o bardzo realnej geografii. Ze starego budynku mieszkalnego przy Skalitzer Strasse w Berlinie-Kreuzbergu, z synagogi przy Lindenstrasse, która już nie istnieje. Z Centrum Kultury Żydowskiej przy 92nd Street Y w Nowym Jorku, gdzie wygnaniec bierze udział w kursie pisarskim „Napisz swoje wspomnienia” po śmierci męża. Amerykanie obok niej piszą o zwierzętach domowych i wesołych świętach, ale Margot Friedländer zaczyna pisać o swoim dzieciństwie i młodości. Tylko w nocy, „kiedy uczucia nie są tak niewyraźne jak w ciągu dnia”, jak sama mówi.

Margot Friedländer nigdy przez całe swoje ponad 100-letnie życie nie przestała opowiadać historii. Odwiedzała szkoły w Niemczech i Austrii oraz przemawiała na wydarzeniach publicznych. Niemcy przywróciły jej obywatelstwo w 2010 r. i przyznały jej Federalny Krzyż Zasługi Pierwszej Klasy w 2023 r. Dokument fabularyzowany „Jestem!” został nakręcony w tym samym roku z udziałem 102-latka.

Margot Friedländer nie była szczególnie wysoką kobietą, ale w swoich czynach pod wieloma względami przewyższała innych. Jeden z ostatnich współczesnych świadków. Margot Friedländer została kiedyś zapytana, czy boi się śmierci. Jej odpowiedź: „Patrzyłam mu w oczy tyle razy, że już mnie nie przeraża”. Zmarła 9 maja w wieku 103 lat.

nzz.ch

nzz.ch

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow