Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Germany

Down Icon

SERIA - Przy stole z konserwatystą, który mógłby zagrozić Friedrichowi Merzowi: „Doszedłem do wniosku, że nadal pasjonuję się polityką”

SERIA - Przy stole z konserwatystą, który mógłby zagrozić Friedrichowi Merzowi: „Doszedłem do wniosku, że nadal pasjonuję się polityką”

Ilustracja Olivia Meyer / NZZ

Mężczyzna, który niedawno przewodził najważniejszej grupie parlamentarnej w parlamencie niemieckim, podczas lunchu po raz kolejny przypomniał sobie o swojej przeszłości: o czasach, gdy był ministrem zdrowia. Pewnego dnia w zeszłym roku Jens Spahn z CDU zaprosił ludzi do „Pekingente”, chińskiej restauracji w berlińskiej dzielnicy Mitte. Proste drewniane meble, chińskie wazony. Do naszego stolika podchodzi kobieta z opaską. Ma pytania dotyczące swojego bandażu.

NZZ.ch wymaga JavaScript do prawidłowego działania ważnych funkcji. Twoja przeglądarka lub program blokujący reklamy obecnie to uniemożliwia.

Proszę zmienić ustawienia.

Spahn twierdzi, że nie jest już ministrem zdrowia. Ale to nie pomaga. Kobieta i tak zadaje pytania. A Spahn cierpliwie odpowiada. Dopiero wtedy poświęca się gościowi i menu.

Od kilku lat chodzi do restauracji „Peking Duck”. W okolicy Reichstagu nie ma zbyt wielu dobrych restauracji, „chyba że chcesz usiąść w „Adlonie””, a Café Einstein podupadło. „Dawniej” – mówi Spahn – „przynajmniej były tam jeszcze białe obrusy”. Opowiada anegdotę o „kaczce po pekińsku”. Nie sprawdził tego, więc nie wiedział, czy to prawda, ale było to kilka lat temu. Barbra Streisand odwiedziła Berlin po długim okresie niechęci do tego wyjazdu z powodu swoich żydowskich korzeni.

W najważniejszych punktach miasta panował ożywiony ruch. W restauracjach „Borchardt” i „Grill Royal” sztućce były już polerowane w oczekiwaniu na ich rychłą wizytę. Ale pani Streisand nie przyjechała. Poszła na „Kaczkę po pekińsku”.

„Myślisz: Czy nadal jesteś na to gotowy?”

Nie ma znaczenia, czy jest to rzeczywiście prawda, czy też część współczesnej legendy Berlina. Ważniejsza jest metaforyczna prawdziwość tej historii: w stolicy ludzie idą na „kaczkę po pekińsku”.

Spahn wybiera pierś kurczaka Gongbao z prażonymi orzeszkami ziemnymi w pikantnym sosie syczuańskim, ja zaś wybieram pieczoną kaczkę z warzywami i z przyjemnością zamówię wersję pikantną na życzenie. Najpierw Spahn zamawia smażonego bakłażana z kolendrą i czosnkiem. Podawana jest woda mineralna, ale później można zamówić bardziej ekscytujące napoje. Być może białe wino.

Czy w ostatnich latach był taki moment, w którym Spahn, konserwatywny radykał w Unii, myślał o odejściu? Zdecydowanie – mówi – w 2021 roku po porażce wyborczej i początku urzędowania Olafa Scholza na stanowisku kanclerza.

«Myślisz: Czy nadal chcesz? Nadal jesteś chętny? To praca, której trzeba chcieć w stu czterdziestu procentach.

Podkreślam, że to jak dziennikarstwo. Jest takie powiedzenie: Jeśli masz plan B oprócz dziennikarstwa, powinieneś trzymać się planu B. „W każdym razie, najwyraźniej nadal tu jestem” – mówi Spahn. „Wtedy doszedłem do wniosku, że polityka nadal mnie pasjonuje”.

To mało powiedziane. Mało kto jest tak zafascynowany polityką jak Jens Spahn, urodzony w 1980 roku. W wieku około trzydziestu kilku lat wywalczył sobie miejsce w prezydium CDU, kandydując w wyborach, a w wieku 37 lat został ministrem zdrowia i pozostał nim nawet po szczycie kryzysu wywołanego koronawirusem. Spahn jest obecnie jednym z najbardziej doświadczonych polityków CDU/CSU, mimo że ma zaledwie 44 lata.

Konserwatywna nadzieja

Jednocześnie mało kto jest tak wiarygodnym źródłem politycznego paliwa do debaty jak Jens Spahn. Niedawno zaapelował o zakwestionowanie poglądów skrajnie prawicowej partii AfD, ale nie o całkowite wykluczenie jej z parlamentarnych procedur. W politycznym Berlinie wybuchł pożar. Liderka SPD Saskia Esken uznała jego propozycję za „bardzo, bardzo oburzającą i niebezpieczną”. Ale pojawiło się także poparcie, zwłaszcza ze strony konserwatywnych szeregów CDU. Niedługo potem niemiecki wywiad krajowy zaklasyfikował całą AfD jako „zdecydowanie prawicową partię ekstremistyczną”. Od tego czasu Spahn wypowiadał się ostrożniej. Tymczasowe wycofanie oceny nie zmienia tej sytuacji.

Podobnie jest z samym Jensem Spahnem: polaryzuje. Niektórzy widzą w Spahnie symbol nadziei, który nie boi się mówić nieprzyjemnych prawd i mimo całej swojej surowości podtrzymuje linię burżuazyjną. Inni uważają, że to właśnie ta ostrość jest problemem, i widzą w nim populistę, zwłaszcza członkowie SPD i Zielonych.

Cecha ta stanowi zaletę w kontekście przewodnictwa w grupie. Związek pilnie potrzebuje kogoś, kto podniesie rangę partii w parlamencie. Kto potrafi inicjować debaty i je wygrywać, zwłaszcza w czasach, gdy u władzy jest Unia wraz z socjaldemokratami. Jednakże lider klubu parlamentarnego, taki jak Jens Spahn, stanowi również zagrożenie dla kanclerza Friedricha Merza.

Nikt nie będzie wiedział tego lepiej niż sam Merz. Pełnił funkcję przewodniczącego klubu parlamentarnego od 2000 do 2002 roku, dopóki kanclerz Angela Merkel nie odsunęła go od władzy. Jako kandydatkę na kanclerza w wyborach federalnych priorytetowo potraktowała ówczesnego lidera partii CSU, Edmunda Stoibera, ale później sama, przy poparciu Stoibera, ogłosiła się przewodniczącą klubu parlamentarnego. Jej decyzja oznaczała tymczasowy koniec kariery politycznej Merza. Czy Jens Spahn pewnego dnia ogłosi ostateczny koniec swojej kariery? Merkel wykorzystała swoją pozycję przewodniczącej klubu parlamentarnego, aby zdobyć stanowisko kanclerza.

Merz i Spahn zabrali głos

Ambicje Spahna nie są tajemnicą. On jest tym, co kiedyś było normą w CDU, a teraz w niektórych kręgach uchodzi za podejrzanego: jest żądny władzy. Dwukrotnie startował przeciwko Merzowi w wyborach na przewodniczącego CDU – raz osobiście, a raz jako zwolennik Armina Lascheta, co kosztowało Merza utratę wielu głosów konserwatywnego skrzydła. Czy ktoś taki może zaufać nowemu liderowi partii i kanclerzowi?

Spahn macha ręką, gdy podaje się smażonego bakłażana. Konsystencja jest idealna, nie za miękka, a kolendra i czosnek nadają potrawie lekką ostrość i intensywny aromat. „Wypowiedzieliśmy się na ten temat na początku” – mówi Spahn o Merz. Pomógł „zapewnić mi możliwość pozostania w zarządzie CDU”. Nie ma większych różnic w treści. „I myślę, że on po prostu widzi, że dobrze sobie radzę w zespole z nim”.

Spahn odegrał istotną rolę w negocjacjach koalicyjnych z SPD. Merz na nim polegał. Nie zrobiłby tego, gdyby relacja oparta na zaufaniu między nimi uległa całkowitemu zniszczeniu. Z drugiej strony nie oznacza to, że Merz ślepo ufa Spahnowi.

Na swoim nowym stanowisku Merz musi być w stanie określić stanowiska partii. A zatem: jaką pozycję polityczną powinna dziś zająć Unia?

Spahn najpierw mówi o zmianie klimatu politycznego. „Niemcy są mniej lewicowe niż przez ostatnie trzydzieści lat” – mówi. Według niego istnieje jeden ważny powód, dla którego tak wiele osób zwraca się ku politycznym ekstremistom: coraz więcej decyzji politycznych jest legalizowanych lub przejmowanych przez sądy ponadnarodowe, na przykład dotyczących migracji lub ochrony wilków.

Spahn bada, co jest konserwatywne

Mało co denerwuje mieszkańców Münsterlandu tak bardzo, jak fakt, że wilk mógł się bez przeszkód rozprzestrzeniać. „Jeśli powiem ludziom, że nie mogę nic zrobić, bo takie jest prawo europejskie, to oni nie powiedzą: »O, racja, Europo, zapomnieliśmy o tym, wszystko jest w porządku«. Zamiast tego mówią: „Ale to my was wybraliśmy!” Jeśli zbyt często będziesz powtarzać ludziom, że nic nie możemy zrobić, bo system tak działa, to zaczną go kwestionować. Politycy muszą rozwiązywać problemy, które dotyczą ludzi w kraju.

A teraz czas na Merkel. Jej cały styl rządzenia – „Znasz mnie” – będący bastionem stabilności, przez długi czas odpowiadał Niemcom. „Raz prawie udało jej się zdobyć większość bezwzględną”, ale to były inne czasy. Jednak najpóźniej od czasu kryzysu migracyjnego w 2015 r. wielu Niemców poczuło potrzebę znacznie intensywniejszej dyskusji na temat kursu politycznego. Technokratyczne podejście Merkel do polityki było dość niepokojące. „Nie ma w życiu niczego, co nie miałoby alternatywy, nawet siedemdziesiątki.”

Zdaniem Spahna rząd, na którego czele stoją obecnie chadecy, musi przede wszystkim skutecznie ograniczyć migrację. Jest przekonany, że Niemcy są jeszcze od trzech do pięciu lat od warunków, jakie panują we Francji czy Wielkiej Brytanii. „Jeśli nie zainterweniujemy skutecznie, będziemy zmierzać w kierunku warunków takich jak te w Londynie. Z drugiej strony setki tysięcy demonstrantów Hamasu, ekstremistów prawicowych, którzy szaleją”.

W Niemczech jeszcze nie doszło do takiego punktu. «Ale zmierzamy w tym kierunku. Albo naciśniemy hamulec, nastąpi awaryjne zatrzymanie, albo to się nie skończy dobrze”.

W rozmowie o Donaldzie Trumpie, który jeszcze nie został wybrany, mimochodem porusza kwestie tego, co uważa za burżuazyjne. Dystansuje się zarówno od jego wulgarnego tonu, jak i od lewicowych karykatur tego polityka. Trump osiągnął wiele w niektórych dziedzinach.

Nie grozi mu, że zostanie Karlem Lauterbachem

W lipcu 2024 roku wziął udział w konwencji Partii Republikańskiej w Milwaukee. „Potem wszędzie czytałem, że jestem sympatykiem Trumpa”. Niemieckie media często pytały go, czy dyktatura jest nieuchronna. Niemieccy dziennikarze przebywający na miejscu mają jednak bardziej realistyczny pogląd na Trumpa. «Ten człowiek jest, oczywiście, żywą prowokacją. Ale leży w naszym interesie narodowym nawiązanie z nim stosunków roboczych”.

Podano danie główne. Dania podawane są z zimnym makaronem i butelką wody mineralnej.

„Ale musisz wiedzieć”, mówię do Spahna, „że na końcu tekstu jest napisane: „Wypito wodę mineralną”.

„Następnie należy dodać: „Wypito wodę mineralną”.

Spahn właśnie był na wakacjach, więc było mnóstwo jedzenia i picia. W tej chwili stara się ograniczać do jednego posiłku dziennie. Twierdzi, że nie liczy kalorii. Jeśli chodzi o desery, wprowadził dla siebie zasadę: „Nie zawsze musisz szukać tego, co uważasz, że najbardziej ci zasmakuje w menu, które ci podano, ale po prostu zaprogramuj to w swojej głowie: wybierzesz najzdrowszą rzecz”.

Czasami najzdrowsze rzeczy smakują dobrze.

Nie grozi mu jednak niebezpieczeństwo stania się ascetą w rodzaju poprzedniego ministra zdrowia Karla Lauterbacha z SPD. Zbyt otwarcie mówi o objadaniu się. «Wszyscy jesteśmy kuszeni. Wracasz do domu wieczorem, otwierasz lodówkę i wkładasz trochę czekolady.

Niedawno, tuż przed zaśnięciem: Spahn i jego mąż oglądali stare odcinki „Derricka”, ponieważ „tak miło jest wyobrazić sobie siebie w przytulnych latach osiemdziesiątych w Monachium”. I oto nadeszła pokusa. Spahn był w stanie się temu zasadniczo oprzeć. Zjadł ciastko ryżowe.

Spahn otwarcie mówi o swoich błędach

Kaczka wyróżnia się jako danie główne, dzięki złożonemu procesowi jej przygotowania. Najpierw między skórę i mięso wdmuchiwane jest powietrze, a następnie mięso jest długo gotowane. Następnie piecze się je w piekarniku przez kilka godzin. Dzięki temu skórka będzie chrupiąca, a mięso soczyste.

Wypijemy jeszcze jedno espresso. Zjem deser: zimną zupę z mango z lodami waniliowymi. Spahn odmawia. Kiedy przeglądam menu, jedno danie przykuwa moją uwagę: „ulubione danie „Wielkiego Przewodniczącego” Mao”: boczek wieprzowy z cynamonem, anyżem gwiaździstym, liśćmi laurowymi i imbirem w sosie sojowym, podawany z gotowaną szanghajską kapustą. Wystawny posiłek wydany na cześć partyjnego lidera, który narzucił swoim rodakom politykę oszczędności i celebrował ją publicznie aż do końca życia.

Deser podawany jest w prostej szklanej misce. Łatwo rozpływa się na języku.

Pod koniec rozmowy skupiono się na błędach w polityce, na błędach Spahna. Mówi o tym otwarcie. Podczas pandemii zrobił dwie rzeczy: wziął udział w kolacji charytatywnej i kupił willę w Berlinie-Dahlem.

„To nie pasowało do powagi sytuacji”. Były dni w trakcie pandemii, „kiedy wychodząc z domu mówiłam mężowi: »Nie mogę ci powiedzieć, czy będę nadal na stanowisku, kiedy wrócę«”. Jednak nie uważa, że ​​jego stwierdzenie o „pandemii niezaszczepionych” było błędem. Wyraził to ponownie. Dla Spahna nie jest istotne, że osoby zaszczepione również mogą przenosić wirusa. Zaszczepieni byli chronieni przed ciężkim przebiegiem choroby, w przeciwieństwie do osób niezaszczepionych.

Ograniczenia życia politycznego

Czy Jens Spahn wyobraża sobie życie po polityce? „Mam taką nadzieję w przypadku Jensa Spahna” – mówi. «Spotkałem kolegów, którzy nigdy nie znaleźli drogi wyjścia. Którzy nawet w podeszłym wieku uczestniczyli we wszystkich tych wydarzeniach w Berlinie Mitte. Kiedy polityka się skończy, chcę mieć czystą przerwę.

Doskonale zna ograniczenia życia politycznego. «Jako czołowy polityk, musisz być czujny od chwili, gdy wyjdziesz za drzwi, w każdej sytuacji, nawet gdy wybierasz się całą rodziną nad jezioro. Jak tylko wypiję dwa, trzy piwa i coś zauważę, to jest dla mnie sygnał: „Musisz iść do domu”. On nawet nie uprawia sportu na świeżym powietrzu.

Teraz objął stanowisko przewodniczącego klubu parlamentarnego Unii w parlamencie niemieckim. Stanowisko, które otworzyło drzwi do Kancelarii Merkel i Kohla. Merz musi szczególnie uważnie obserwować tę sytuację. Pozycja w centrum władzy.

Kilka miesięcy po naszym spotkaniu zadzwoniłem do Spahna. Pytam go, czy to, co teraz Związek chce wdrożyć z socjaldemokratami, nie jest kontynuacją polityki poprzedniego rządu pod przewodnictwem kanclerza Olafa Scholza. Ta sama polityka energetyczna, ta sama polityka emerytalna, więcej długu. „«Światła drogowe» zaczęły się od wielkiej euforii”, odpowiada, „potem zrobiło się strasznie. Zaczynamy o wiele bardziej trzeźwo. I jest szansa, że ​​sprawy będą o wiele lepsze, niż wszyscy myśleli. Dobra umowa koalicyjna to jedno, dobre rządy to drugie”.

A co jeśli to nie zadziała?

„Każdy wie, jaka odpowiedzialność na nas ciąży”. Wystarczy spojrzeć na sondaże.

nzz.ch

nzz.ch

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow