Krótkie wyjaśnienie zjawisk pogodowych: Jak właściwie powstaje mgła?

Zdjęcie: Ralf Bücheler
Szczególnie jesienią mgła jest powszechnym zjawiskiem pogodowym. Nawet o dziesiątej rano nie jest jeszcze jasno, a mgła wisi nisko w koronach drzew. Podobnie jak inne zmiany pogody, mgła jest często niedocenianym zagrożeniem podczas wędrówek – zwłaszcza w górach. Kiedy mgła naprawdę Cię spowije, typowe punkty orientacyjne znikają, a Ty możesz godzinami błądzić w kółko, niepewny, gdzie stąpasz, a w najgorszym przypadku nawet upaść. Dlatego nawet w takie dni koniecznie sprawdź prognozę pogody i nie wyruszaj w góry ani na pieszą wędrówkę, jeśli pogoda jest niepewna. Jeśli w górach złapie Cię mgła, powinieneś spróbować zejść do doliny najbezpieczniejszą drogą. Jeśli dalsza wędrówka jest absolutnie niemożliwa, najlepiej rozbić schronienie i spróbować przeczekać mgłę.
Mgła to częsty widok w pogodne noce, szczególnie wiosną i jesienią. Dzieje się tak, ponieważ powietrze znacznie się ochładza w nocy i w związku z tym może pomieścić mniej pary wodnej. W ciągu dnia woda paruje w cieplejszych temperaturach i pozostaje w powietrzu w postaci pary wodnej, która następnie skrapla się z powrotem do postaci ciekłej. Te drobne kropelki wody łączą się, tworząc mgłę. Skroplone kropelki wody, tworząc chmurę, odbijają światło i ograniczają widoczność. Szara zasłona ma tendencję do szczególnie uporczywego przylegania do ziemi, ponieważ jest tam wyjątkowo zimno, a w konsekwencji powietrze jest lodowate – co powoduje mniejszą produkcję pary wodnej.
Podczas inwersji normalny rozkład temperatury ulega odwróceniu: zamiast stawać się chłodniejszym wraz z wysokością, cieplejsza warstwa powietrza znajduje się nad chłodnym powietrzem w pobliżu gruntu. Ta „pokrywa” zapobiega mieszaniu się powietrza – wilgoć, mgła i zanieczyszczenia pozostają uwięzione. Jest to szczególnie sprzyjające utrzymywaniu się mgły w dolinach i obniżeniach terenu jesienią i zimą.
Drobne kropelki wody rozpraszają białe światło słoneczne lub pochodzące ze sztucznych źródeł światła, takich jak latarnie uliczne czy reflektory, równomiernie we wszystkich kierunkach. Suma wszystkich kolorów światła słonecznego sprawia, że chmura wydaje się nam biała. Jeśli źródło światła znajduje się przed lub z boku, widzimy mgłę wyraźnie – zazwyczaj w kolorze waty cukrowej. Jeśli źródło światła znajduje się za mgłą, światło prawie nie przenika lub przenika bardzo mało, dlatego mgła często wydaje się nam szarawa , a w przypadku bardzo gęstej mgły – wręcz czarna. ( Źródło: WetterOnline )
outdoor-magazin



