Dietetyk udaje się do Mercadony i wskazuje najlepszy chleb sprzedawany w tym supermarkecie.

Wejście do supermarketu może wydawać się proste, ale dla kogoś, kto stara się utrzymać zdrową dietę , może stać się odyseją. W alejkach z pieczywem wyzwanie bywa jeszcze większe: różnorodność dostępnych pieczywa – od pełnoziarnistego po wieloziarniste, z ziarnami, błonnikiem, a nawet rzekomo rzemieślnicze – może dezorientować nawet najbardziej uważnego konsumenta. A to, co na pierwszy rzut oka wydaje się zdrowe, często kryje w sobie składniki i procesy , które nie mają nic wspólnego z prawidłowym odżywianiem.
Tutaj wkraczają eksperci. Dietetycy, tacy jak Carlos Ríos , twórca ruchu „Realfooding”, niedawno przeanalizowali różne rodzaje chleba sprzedawanego w Mercadonie i sklasyfikowali najlepsze i najgorsze pieczywo dostępne w tym supermarkecie .
„Wybierasz zły chleb z Mercadony i nawet o tym nie wiesz” – ostrzega dietetyk na początku swojego filmu. Jego analiza nie opiera się tylko na zawartości błonnika i na tym, czy jest to chleb pełnoziarnisty, ale także na jakości mąki , rodzaju tłuszczu , obecności dodatków i przejrzystości etykiet .
Dietetyk rozpoczyna swoją ocenę od tego, co nazywa „grupą śmierci”, czyli kategorii obejmującej pieczywo z rafinowanej mąki pszennej , obecnej w większości produktów Mercadony. Kluczem, jak wyjaśnia, jest odwrócenie opakowania i przeczytanie składu. „Zaczynamy od grupy śmierci, gdzie wystarczy odwrócić pieczywo, aby zorientować się, że jest ono zrobione z rafinowanej mąki pszennej” – podkreśla.
I nie chodzi tu tylko o kwestię techniczną czy modową. Zdaniem eksperta, stosowanie tego rodzaju mąki ma poważne, długoterminowe konsekwencje zdrowotne . „Fizjologicznie ta mąka jest tym samym, co rafinowany cukier; jej wysokie spożycie wiąże się z otyłością, cukrzycą typu 2, niektórymi rodzajami nowotworów, chorobami układu krążenia i neurodegeneracyjnymi” – ostrzega stanowczo. Dlatego też, jeśli celem jest utrzymanie zbilansowanej diety, należy unikać tego rodzaju chleba, tak powszechnego w wielu hiszpańskich domach.
Na drugim poziomie dietetyk umieszcza grupę chlebów, które są nieco zdrowsze, ale wciąż mają pewne niuanse. Są to te, które zawierają 100% mąki pełnoziarnistej , co jest zaletą, ale zawierają też inne niepożądane składniki.
„Na drugim poziomie znajduje się grupa chlebów wyprodukowanych w 100% z mąki pełnoziarnistej. Te chleby są bardziej sycące i bogate w błonnik, ale problem polega na tym, że ich składniki zawierają rafinowany olej słonecznikowy, a prawda jest taka, że zawierają też nadmiar dodatków, emulgatorów, konserwantów… nawet 3 lub 4 rodzaje konserwantów” – wyjaśnia dietetyk.
Ten rodzaj pieczywa, choć na pierwszy rzut oka może wydawać się odpowiedni, jest daleki od optymalnego ze względu na ilość zbędnych składników . Dlatego ekspert plasuje je pośrodku skali. „Określiłbym te pieczywo jako „przeciętne”; nie jest ani bardzo dobre, ani bardzo złe” – wyjaśnia, kończąc, zalecając jego umiarkowane spożycie.
Co więcej, zwraca uwagę na dodatkowy problem: brak przejrzystości niektórych etykiet. Jak pokazuje, istnieją chleby, które deklarują, że są pełnoziarniste, ale nie zawierają listy składników, co uniemożliwia potwierdzenie ich autentyczności. „W niektórych przypadkach, jak w tym nowym produkcie, podają „chleb pszenny w 100% pełnoziarnisty”, ale ponieważ nie mamy dostępu do listy składników, nie możemy zweryfikować, czy rzeczywiście podają prawdę” – komentuje, pokazując jeden z tych produktów.
Na szczycie rankingu dietetyk przedstawia trzy rodzaje pieczywa, które uważa za dobre opcje w Mercadonie. Na trzecim miejscu plasuje się opcja mniej znana, ale bardzo interesująca z punktu widzenia żywienia.
„Nasz chleb z błonnikiem i sezamem, wyprodukowany w 100% z pełnoziarnistej mąki żytniej, znajduje się w pierwszej trójce polecanych pieczywa” – mówi, podkreślając wysoką zawartość błonnika i brak szkodliwych składników .
Na drugim miejscu znajdują się bułki w 100% z pełnego ziarna pszenicy . W tym przypadku lista składników jest dostępna, a analiza jest korzystna: „Na szczycie listy znajdują się bułki w 100% z pełnego ziarna pszenicy. Mamy tutaj listę składników i możemy potwierdzić, że jest to w 100% z pełnego ziarna pszenicy” – zauważa.
Wreszcie, chleb, który zajmuje pierwsze miejsce, spełnia wszystkie wymogi ruchu „Realfooding”: proste składniki, brak dodatków i dobre tłuszcze. „W pierwszej dziesiątce mamy oczywiście chleb w 100% pełnoziarnisty, który zawiera mąkę pełnoziarnistą, oliwę z oliwek extra virgin i zakwas…” – podsumowuje.
ABC.es