Kontrowersje wokół najgorętszego programu tego lata stają się coraz bardziej obrzydliwe

Cierra Ortega, uczestniczka obecnego sezonu niezwykle popularnego reality show randkowego Love Island USA emitowanego przez Peacock, oficjalnie opuściła willę. W odcinku w niedzielny wieczór 25-latka wciąż wstawała rano z kolegami z obsady. Niedługo potem rozległ się głos narratora: „Cierra opuściła willę z powodu sytuacji osobistej”. Jej imię pada nie więcej niż kilka razy w pozostałej części odcinka, a uczestnik, z którym spędziła ostatni miesiąc, szybko odchodzi z inną kobietą. W ramach programu telewizyjnego Cierra została szybko i skutecznie wymazana z pamięci.
Powód odejścia Cierry, podany przez program, czyli jej „osobista sytuacja”, jest na tyle niejasny, że obejmuje niemal wszystko. Gdybyś był raczej offline'owym widzem, który po prostu ogląda odcinek, mógłbyś pomyśleć, że uczestniczka miała problemy rodzinne lub czuła się chora. Ale każdy, kto ma choćby najmniejsze powiązanie z fandom Love Island USA w mediach społecznościowych, od razu by wiedział: był to wynik lawinowej kampanii mającej na celu wyrzucenie Cierry z programu po tym, jak w sieci pojawiły się zrzuty ekranu postów na Instagramie, na których użyła słowa „chink” , rasistowskiego określenia używanego wobec osób pochodzenia chińskiego i wschodnioazjatyckiego. Użycie tego słowa było obrzydliwe — ale to, co wydarzyło się później, było jeszcze obrzydliwe.
Użytkowanie było brzydkie, ale to, co wydarzyło się później, było jeszcze gorsze brzydszy.
Przez większą część tego sezonu Love Island USA — amerykańskiej wersji brytyjskiej franczyzy, która w końcu stała się sensacją w Stanach Zjednoczonych zeszłego lata — Cierra była ulubienicą fanów, powszechnie uważaną za jedną z najbardziej dojrzałych emocjonalnie kobiet w programie i, obok swojego romantycznego partnera Nica Vansteenberghe, faworytką do głównej nagrody w wysokości 100 000 $, która jest przyznawana parze, która pozostanie razem do końca i zdobędzie najwięcej głosów widzów. Zyskała setki tysięcy obserwujących na Instagramie (w wielu przypadkach prawdziwą nagrodę w grze) i wydawała się być w lepszej pozycji niż kiedykolwiek, aby wygrać, stając się pierwszą dziewczyną w tym roku, która „zamknęła” swoje połączenie, czyniąc związek z Niciem ekskluzywnym i zamykając możliwość dalszej romantycznej eksploracji z innymi „mieszkańcami wyspy”. Jednak w percepcji Cierry wśród opinii publicznej zaczęła pojawiać się gorzka nuta: jej wcześniejsza decyzja o wyeliminowaniu popularnej koleżanki z Islandii (w ramach głosowania grupowego) i późniejsza obrona tej decyzji, która odzwierciedlała nurt hipokryzji przewijający się przez cały sezon, sprawiły, że fani zaczęli się odwracać od Cierry i jej dwóch najbliższych przyjaciółek, które widzowie nazwali „wrednymi dziewczynami”.
To właśnie w tę wirującą masę dramatu zrzucono bombę : w historii na Instagramie o zrobieniu sobie botoksu, podobno z lutego 2023 r., Cierra najwyraźniej napisała: „Mogę też być trochę chinka, kiedy się śmieję/uśmiecham, więc uwielbiam mini lifting brwi, aby otworzyć oczy i uzyskać ten wysportowany wygląd”. (Inny post na Instagramie, ten z 2015 r., przedstawiał Cierrę uśmiechniętą na wzgórzu, z podpisem „Wciąż chinka, nawet na szczycie”). Inne krążące zrzuty ekranu, według Washington Post , sugerowały, że Cierra była świadoma pejoratywnego charakteru tego terminu, a mimo to jeszcze w 2024 r. nadal go używała.
Oburzenie narastało przez półtora tygodnia, nasilając się w dniach poprzedzających niedzielny odcinek. Ciągła obecność Cierry w Love Island USA rozgniewała niektórych widzów, którzy porównali powolną reakcję serialu na użycie tego obelżywego określenia do szybkich działań podjętych po tym, jak ujawniono użycie słowa na literę N przez innego uczestnika w podcaście . Uczestniczka ta, Yulissa Escobar, została po cichu wyproszona z programu przed zakończeniem drugiego odcinka sezonu. Rozbieżność między tymi dwoma reakcjami wywołała oskarżenia, że Peacock nie traktuje poważnie rasizmu wobec Azjatów, a krzyk ten narastał z każdym dniem. Cierra zaczęła masowo tracić obserwujących w mediach społecznościowych. Jej przyjaciółka, inna wpływowa osoba, która zarządzała stroną uczestniczki na Instagramie przez cały czas trwania programu, publicznie odcięła się od Cierry i zrezygnowała z obsługi jej mediów społecznościowych. US Sun poinformował , że producenci Love Island USA organizowali „spotkania kryzysowe” w związku ze skandalem.
Odejście Cierry z serialu w niedzielnym odcinku powinno być końcem tej nieszczęsnej sagi. Ale tak się nie stanie, ponieważ ten skandal — podobnie jak wiele innych kontrowersji , które nękały ten sezon Love Island USA — w tym momencie nabrał przeklętego życia. Nazywano mnie „chinką” i widziałam ludzi robiących mi gest skośnych oczu — nie-Azjaci robili sobie „chinky”, żeby zapożyczyć opis Cierry — częściej, niż mogę dokładnie pamiętać. Wydawało mi się, że to sprawa oczywista: skoro Love Island USA ustanowiło bezpośredni precedens wyrywania ludzi za używanie rasistowskich obelg, to Cierra powinna zostać usunięta z serialu. Ale im dłużej serial ignorował reakcję, tym bardziej się komplikowało. Ci w mediach społecznościowych, którzy zdecydowali się bronić użycia tego słowa przez Cierrę, argumentowali, że Cierra, Latynoska, mogła nie wiedzieć, że „chink” jest obraźliwe w stosunku do Azjatów; cholera, wielu z tych ludzi twierdziło, że nie wiedzieli i, prawdę mówiąc, nadal nie widzieli w tym problemu. Inni wykorzystali okazję, aby jeszcze bardziej podsycić historyczną wrogość między czarnymi i azjatyckimi Amerykanami, upierając się, że nie ma porównania chinka i słowa na N, i szydząc, że Azjaci już korzystają zbyt wiele z przywilejów rasowych, aby się tym obrazić.
Brzydota na tym się nie skończyła. Rodzina Cierry, publikując posty na Instagramie uczestniczki , napisała, że otrzymywała „groźby” i „ataki”. Cierra, która od początku sezonu nie miała dostępu do telefonu, zostanie powitana gradem jadu — większość krytyki zasłużona, ale równie wiele nie, ponieważ fani nieuchronnie posunęli się za daleko. Nie jestem na tyle naiwna, aby udawać, że wszyscy krytycy Cierry szczerze troszczą się o Azjatów i dyskryminację, z którą mogą się spotkać w Stanach Zjednoczonych. Wielu po prostu wykorzystuje to jako wygodną przykrywkę, aby uszczypnąć uczestniczkę, której nie lubią, a inni nadal są po prostu naprawdę chorzy, będąc częścią rosnącej rasy obsesyjnych reality show zbyt-online, którzy rozwijają paraspołeczne przywiązania i urazy, zamieniając prawdziwych ludzi na ekranie w dwuwymiarowe ikony, które można wychwalać lub obalać, kręcić o nich filmy z fanami lub z którymi można toczyć wojnę. (Tylko w ciągu ostatnich dwóch dni różne grupy zagorzałych fanów Love Island USA zaczęły ostro krytykować kolejną odrzuconą uczestniczkę za negatywne wypowiedzi na temat jej doświadczeń z innym mieszkańcem wyspy i za próbę znalezienia dowodów na to, że jedna z pozostałych uczestniczek programu użyła rasistowskich obelg).
To, co nam pozostało, w obliczu tej najnowszej kontrowersji, to czyste zniszczenie. Cierra mierzy się z o wiele bardziej potencjalnie szkodliwym środowiskiem, niż gdyby Love Island USA po prostu ją wyrzuciło, gdy producenci po raz pierwszy dowiedzieli się o rasistowskich obelgach. (Oryginalny Love Island w Wielkiej Brytanii widział dwa przypadki samobójstw uczestników po ich czasie w programie, co pokazuje, jak straszne mogą być rzeczy). Niektórzy widzowie, którzy teraz źle się czują z losem Cierry, po raz kolejny twierdzą, że wykorzystanie chinka nie jest aż tak obraźliwe i nie warto robić z tego tyle zamieszania — obiektywnie rzecz biorąc, to zła lekcja, jaką można z tego wyciągnąć! Inni wyciągną z tego inne wnioski, które nie są o wiele lepsze: że fandom to walka, a każda ilość dogpilingu, wykopywania sekretów i wysyłania gróźb śmierci jest uczciwą grą w okopach.
Większość z nas pamięta czasy, kiedy oglądanie reality show było jeszcze zabawne. Ale coś się zmieniło, i to nie na lepsze. Może nigdy nie było nam pisane, żebyśmy mogli bezpośrednio skontaktować się z Robem, 27-letnim pogromcą węży z Alabamy, stuknięciem palca, po tym, jak wkurzyliśmy się na coś, co zrobił na naszych ekranach telewizyjnych. Może pod koniec każdego odcinka zawsze mieliśmy wyłączać telewizor i wracać do rzeczywistości.