Saint-Georges-d'Oléron: Zawody jeździeckie świętują piątą rocznicę w wielkim stylu

Aby uczcić swoją piątą rocznicę, stajnie Laguivari prezentują zupełnie nowy pokaz jeździecki, który potrwa do 5 września 2025 r. Z tej okazji Lilian Lachaise i jego zespół oferują paradę konną, woltyżerkę, tańce, koncerty i pokazy pirotechniczne.
Wśród gromkich braw, Lilian Lachaise, mając zaledwie 21 lat, zachwyca zarówno młodych, jak i starszych. Po prawie godzinie kręcenia się wokół siodła konia, wyznaje, że chciał się odmienić na ich urodziny. „Co roku pojawia się konkretny temat, ale to ograniczało nasze pomysły. Dlatego w piątej edycji postanowiliśmy stworzyć zestawienie najlepszych utworów i zebrać wszystkie nasze najlepsze propozycje. To ukoronowanie tego, czego szukałem przez te wszystkie lata”.
To sposób, by on i jego trupa jeźdźców, woltyżerów, tancerzy i muzyków, nie zapominając o sześciu koniach, mogli zaoferować zupełnie nowy spektakl. W każdy poniedziałek, wtorek, czwartek i piątek o 19:30 Lilian i jego koledzy, którzy się zaprzyjaźnili, występują w stajniach Laguivari w Saint-Georges-d'Oléron , mieście, z którego pochodzi. To miejsce jest mu szczególnie bliskie: „Kocham mój region i w ten sposób chcę się odwdzięczyć”.

Jules-Yann Schneider
Po zakończeniu pokazu Lilian łagodzi ból mięśni nóg z pomocą swojego przyjaciela osteopaty, który towarzyszy mu na występach od kilku lat. Dla tego pasjonata ból nie stanowi problemu. Jeździ konno od czwartego roku życia i od zawsze jego celem było połączenie pasji do jeździectwa z występami. „Połączenie tych dwóch rzeczy było oczywiste. Po prostu chcę widzieć ludzi szczęśliwych”.
ŻyczliwośćCeny zaczynają się od 8 euro dla dzieci i 16 euro dla dorosłych, ale nie przeszkadzają około sześćdziesięciu widzom, którzy przybyli, aby cieszyć się wyjątkowym doświadczeniem rodzinnym. Wieczorem zostali nawet na kolację w ciepłej atmosferze z muzyką w tle. Sylvain Lachaise, ojciec Lilian, jest zadowolony z tak dużej frekwencji jak na początek lipca.
Hasłem przewodnim tego wieczoru, który nie ogranicza się wyłącznie do jeździectwa, jest towarzyskość, jak wyjaśnia bliski przyjaciel rodziny. Pomiędzy koncertami, jedzeniem i pokazami pirotechnicznymi, rodzina Lachaise oferuje niezapomniane wrażenia dla osób w każdym wieku. „Przy stole dorośli śmieją się razem, a maluchy biegają i świetnie się bawią” – wyjaśnia Sylvain Lachaise, który gra na akordeonie podczas koncertu w trakcie posiłku.

Jules-Yann Schneider
Jego syn podkreśla rodzinny wymiar projektu, który z powodzeniem zgromadził grupę przyjaciół. To dla niego ważna koncepcja, pozwalająca mu pracować w zdrowym środowisku i z powodzeniem występować na scenie u boku koni, które pozostają gwiazdami spektaklu.
Dziś, gdy pokazy piątej edycji dopiero się rozpoczynają, Lilian myśli już o przyszłorocznych: „Mam mnóstwo pomysłów w głowie i chcę wszystko od nowa zmienić”. Pełen ambicji, widzi dalej w występach. „Jeśli chcemy się rozwijać, musimy słuchać naszych koni, rozumieć je, bo to one nas napędzają”. Jedno jest pewne: wyspa Oléron będzie gościć pokazy jeździeckie rodziny Lachaise jeszcze przez kilka lat.
SudOuest