Ruch 10 września: Sztuczna inteligencja generatywna, nowe paliwo dla gniewu społecznego w internecie

„Cześć wszystkim, czy ktoś dobrze zna ChatGPT? Wyodrębniłem krótki fragment piosenki Balavoine'a i chciałbym go poprosić o wklejenie tekstu z głosem”. Pytanie pojawiło się w niedzielę, 7 września, na kanale Telegram „Les Essentiels”. Była to jedna z pierwszych platform internetowych, która w połowie lipca nadała wezwania do blokady Francji 10 września, na tle, przynajmniej początkowo, żądań suwerennościowych i antyeuropejskich.
W swojej gramatyce wizualnej „Les Essentiels” od samego początku nadawały ton: wyraźnemu wykorzystaniu generatywnej sztucznej inteligencji (AI). Narzędzia takie jak ChatGPT, Gemini, Midjourney… czy aplikacje oparte na automatycznym tworzeniu obrazów, tekstów i filmów. Treści, które od kilku tygodni zalewają kanały Telegramu i YouTube, konta TikToka i strony na Facebooku, generowane przez zwolenników ruchu.
Roszczenia zgłoszone przez ChatGPTJuż 21 maja na TikToku pojawił się post od „Essentiels” przedstawiający płaczącą Marianne, najwyraźniej wygenerowaną przez sztuczną inteligencję.
Pozostało Ci 82,84% artykułu do przeczytania. Reszta jest zarezerwowana dla subskrybentów.
Le Monde