Moment 7 amerykańskich bombowców stealth dzwoni do Hiszpanii, aby przejąć kontrolę nad ruchem lotniczym w drodze powrotnej z bombardowania Iranu

Fascynujący dźwięk siedmiu amerykańskich bombowców stealth B-2 został uchwycony, gdy dzwoniły do kontroli ruchu lotniczego Hiszpanii w drodze powrotnej z bombardowania Iranu. Samoloty bojowe wracały do swoich baz w USA po udziale w atakach na Bliskim Wschodzie w zeszłą niedzielę, gdy wykonały niespodziewany telefon do kontroli ruchu lotniczego w Sewilli.
Wymiana zdań, zarejestrowana w formie audio i udostępniona w mediach społecznościowych, miała miejsce nad Cieśniną Gibraltarską, krytycznym punktem spiętrzenia zarówno dla lotnictwa wojskowego, jak i komercyjnego, a także ruchu morskiego po tankowaniu samolotów nad Morzem Śródziemnym. Ten wąski szlak wodny, łączący Ocean Atlantycki i Morze Śródziemne, jest kluczowym przejściem dla statków i samolotów.
W zdarzeniu wzięły udział dwa loty: BATT 11, składający się z czterech samolotów B-2 lecących do bazy sił powietrznych Barksdale w Luizjanie, oraz BATT 21, składający się z trzech samolotów B-2, których miejsce docelowe nie zostało określone.
„BATT 11, tylko pytanie – czy możesz napisać swój znak wywoławczy?” zapytał kontroler Sevilla. Następnie zapytał: „Jaki jest twój cel lądowania?”
„Proszę potwierdzić, ile samolotów jest w formacji?” – pyta drugi kontroler BATT 21.
„Tak, proszę pana, lot trzech osób” – odpowiada kapitan amerykańskiego bombowca stealth.
Po powrocie bombowców ich łączność z kontrolą ruchu lotniczego w Sewilli została zaznaczona potwierdzeniem przez pilotów ich znaków wywoławczych i zamiarów. Była to konieczność proceduralna, a jednocześnie publiczne potwierdzenie ich ostatnich działań.
Bombowce B-2 pokonały trasę trwającą ponad 18 godzin w jedną stronę, by zaatakować irańską elektrownię jądrową Fordow. W piątek wystartowały z bazy sił powietrznych Whiteman w pobliżu Kansas City.
Decyzja ta została podjęta po tym, jak hiszpański minister spraw zagranicznych Jose Manuel Albares zaapelował o nałożenie embarga na broń dla Izraela i wezwał do wznowienia negocjacji dyplomatycznych na temat irańskiego programu nuklearnego.
W rozmowie z telewizją Bloomberg TV pan Albares podkreślił odpowiedzialność UE wynikającą z jej silnych powiązań gospodarczych z Izraelem .
„ Unia Europejska jest największym partnerem handlowym Izraela na świecie. Musimy nałożyć embargo na broń, a nie sprzedawać broń Izraelowi , dopóki trwa ta wojna” – powiedział, donosi hiszpański dziennik El Pais.
Daily Express