Nigel Farage wyklucza start w wyborach Senedd

Nigel Farage wykluczył start w przyszłorocznych wyborach do Senedd.
Zapytany, czy wystartuje, lider Reform UK odpowiedział: „Nie jestem Walijczykiem, więc to nie ja będę kandydował”.
„Nie mam zamiaru tego robić. Byłoby to prowadzenie gry w najbardziej cyniczny sposób i nie zamierzam tego robić” – powiedział w programie Sharp End w ITV Cymru Wales .
Posłowie mogą kandydować do Seneddu, ale w przypadku wygranej będą musieli zrezygnować z mandatu w Westminsterze w ciągu ośmiu dni od dnia wyboru.
Oprócz systemu głosowania zmienią się także zasady dla przyszłych członków. Oznacza to, że wszyscy kandydaci w wyborach w maju przyszłego roku będą musieli mieszkać w Walii.
Pan Farage pełni funkcję lidera partii od czerwca ubiegłego roku, a od lipcowych wyborów powszechnych jest posłem z okręgu Clacton.
W tym tygodniu powiedział zastępcy redaktora politycznego kanału Sky, Samowi Coatesowi, że „niezbędna” migracja będzie dozwolona zgodnie z planami zawartymi w manifeście.
Aby uzyskać bardziej dostępny odtwarzacz wideo, użyj przeglądarki Chrome

Wybory w maju będą pierwszymi, w których mieszkańcy Walii wybiorą 96 członków Seneddu , co stanowi wzrost o ponad 50%, w ramach bardziej proporcjonalnego systemu głosowania.
Z sondażu opublikowanego w zeszłym tygodniu wynika, że partia Plaid Cymru uzyskała 30% głosów, wyprzedzając partię Reform UK z 25% poparciem, a Partię Pracy plasuje się na trzecim miejscu (18%), a Partię Konserwatywną na czwartym (13%).
Po opublikowaniu informacji lider Plaid, Rhun ap Iorwerth, powiedział w wywiadzie dla Sky News, że jego partia jest „gotowa utworzyć rząd” w Walii.
Choć w przeszłości była partią koalicyjną, nigdy nie była największą partią w Senedd.
Przeczytaj więcej w Sky News: Kanadyjczycy „nie byli pod wrażeniem” drugiej wizyty Trumpa w Wielkiej Brytanii Kobieta trafiła do więzienia po zakupieniu świąt i prezentów kartą firmową
Eluned Morgan , liderka walijskiej Partii Pracy, wygłosiła w zeszłym tygodniu przełomowe przemówienie, w którym wezwała Keira Starmera do ponownego rozważenia kwestii cięć dodatku na opał zimowy.
Baronessa Morgan, która latem ubiegłego roku objęła stanowisko pierwszego ministra Walii, zaapelowała o „poszanowanie zasady decentralizowania” oraz o to, aby Walia otrzymywała „sprawiedliwy udział” w finansowaniu od rządu Wielkiej Brytanii.
Tymczasem walijscy konserwatyści odbędą w ten weekend swoją doroczną konferencję w Llangollen. W zeszłym tygodniu ogłosili, że obniżą podstawową stawkę podatku dochodowego, jeśli utworzą następny rząd.
Sky News