Walec parowy Conegliano, Florence także się wygina. I to już 44 zwycięstwo z rzędu

Prosecco Doc zdobywa 44 punkty przed przedostatnim dniem meczu rewanżowego. Odnotowano wiele kolejnych zwycięstw pomiędzy pucharami i mistrzostwami, a dziś cenę za to płaci florencki sekstet Bisonte. Przez długi czas mecz był wyrównany, ale o wyniku zadecydowała jakość, precyzja i cynizm podopiecznych Santarellego. Zbawienie odroczone dla Florencji, która będzie musiała czekać na wyniki Rzymu.
W pierwszym secie drużyna Bisonte spisała się bardzo dobrze i zdołała wywrzeć decydujące wrażenie swoją grą, do tego stopnia, że wyrwała Panthers całego seta (siódmego w całych mistrzostwach). Sekstet Santarellego prowadził przez dwie trzecie setu, ale potem musiał odrobić straty. Bardzo dobre ataki Nerviniego (6 punktów), Maluala (5) i Davyskiby (5). W przypadku Prosecco Doc zwykły Haak zdobywa 6 punktów. Set kończy się wynikiem 25-21, po zwycięskim ataku Nerviniego. W drugiej części gry początkowo obie drużyny miały wyrównaną grę (7-7), którą następnie przełamał Conegliano, który objął prowadzenie z wyraźną przewagą (10-14). Toskańczycy nie poddają się i zmniejszają stratę (18-20), zanim zostaną ponownie zaatakowani przez Wenecjan (20-24). Po anulowaniu podwójnego punktu setowego, co zmusiło Santarellego do wzięcia czasu, Fahr (6 punktów w secie) zakończył grę doskonałą pierwszą połową (22-25). Dobrze wypadli także Haak i Chirichella (po 5 punktów). Kolejne 5 punktów dla Florence i Maluala. Imoco zaczyna mocno trzeciego seta dzięki zabójczym atakom Haaka i Fahra (7-14). Conegliano kontynuuje ofensywę i pomimo kilku błędów prowadzi 12-20. Cztery punkty Laniera (MVP) dają Conegliano prowadzenie 14-23, Fahr ustala wynik na 15-24, a sama Lanier (7 punktów) zamyka seta asem serwisowym (15-25). Bisonte dobrze rozpoczęło czwartego seta, obejmując prowadzenie 5-2, ale Wenecjanie nie pozostali bezczynni i zmniejszyli stratę do 6-5. Kolejny atak gospodarzy, którzy najpierw prowadzili 11-7, a potem 17-14. Wenecjanie nie siedzieli z założonymi rękami i nie odrabiali strat, doprowadzając do wyniku 21-21. Lanier dobija piłkę, wynik 23-24, a mecz kończy zwycięski blok Haaka.
Florence : Malual 18 punktów, bloki drużyny 5, asy drużyny 4.
Conegliano : Haak 22 punkty, bloki drużyny 9, asy drużyny 8.
La Gazzetta dello Sport