CATL broni Saragossy jako idealnego centrum produkcji baterii

Oferta chińskiego producenta Contemporary Amperex Technology Limited (CATL) na budowę ogromnej fabryki akumulatorów do pojazdów elektrycznych w Figuerelas w Saragossie była wynikiem dogłębnej analizy, która ostatecznie zaowocowała spółką joint venture ze Stellantis. Kilka czynników w tym procesie przeważyło na korzyść Saragossy, która mogła stać się europejskim centrum produkcji akumulatorów litowo-żelazowo-fosforanowych (LFP). Taką odpowiedź podało kilku dyrektorów azjatyckiego giganta w rozmowie z mediami, w której chwalili oni zakład wybrany do budowy gigafabryki .
„Bliskość zakładu montażowego pojazdów Stellantis i wsparcie hiszpańskich władz, w tym dostawa zielonej energii, były kluczowymi czynnikami przy wyborze tej lokalizacji” — definiują oficjalne źródła CATL z grupy, które uważają Saragossę za „idealną lokalizację do produkcji akumulatorów” ze względu na „dobrze rozwiniętą infrastrukturę, solidne środowisko biznesowe, rozwijający się ekosystem pojazdów elektrycznych i konkurencyjne zasoby ludzkie”. Wśród ich argumentów jest to, że opierają swoją ofertę na „dostępnym terenie parku przemysłowego pod budowę zakładu produkującego ogniwa akumulatorowe, a także na obiektach, które można przekształcić w fabryki produkujące moduły”.
Realizacja projektu, ogłoszonego w grudniu ubiegłego roku, rozpocznie się między końcem tego roku a początkiem 2026 roku. Zakończenie projektu planowane jest na rok 2028 . Na działce o powierzchni 790 000 metrów kwadratowych w pobliżu fabryki Stellantis, CATL szczyci się, że fabryka zostanie zaprojektowana tak, aby być „pierwszą neutralną pod względem emisji dwutlenku węgla elektrownią z lokalnym dostawcą czystej energii w Europie”. W tym celu wykorzystali przykład zakładu grupy w Yibin, położonego w prowincji Syczuan, na południowy zachód od Chin. Twierdzą, że jest to „pierwsza na świecie certyfikowana fabryka baterii o zerowej emisji dwutlenku węgla”.
Kolejną przewagą konkurencyjną, jaką firma zapewni sobie dzięki lokalizacji wybranej na założenie pierwszego centrum w Hiszpanii, jest niezbędna infrastruktura usługowa. jakie gwarantuje park przemysłowy, takie jak dostawa wody, prądu i gazu do fabryki baterii. „Pozwoli to na maksymalne wykorzystanie synergii i uniknięcie zbędnych inwestycji” – komentują, zaznaczając, że obiekty zostaną wyposażone w systemy ograniczające zużycie wody. W tym kontekście warto podkreślić zaangażowanie w energię odnawialną w postaci parku fotowoltaicznego i turbiny wiatrowej Nordex, co przyczyni się do efektywności energetycznej, której grupa oczekuje w tym projekcie.
Odkryj nowe możliwości produkcji za granicąWszystko to, zgodnie z planami ogłoszonymi kilka miesięcy temu, zostanie wsparte inwestycją o wartości prawie 4,1 mld euro i będzie miało roczną zdolność produkcyjną do 50 GW, zaopatrując zakłady Stellantis w Saragossie, Vigo i Madrycie. Jak uzasadnia CATL, operacja ta jest częścią strategii ekspansji produkcyjnej, która doprowadziła do zapuszczenia korzeni w Niemczech, na Węgrzech i w Indonezji, a także w Hiszpanii . Na pytanie o możliwość dalszego wzrostu na rynku hiszpańskim te same źródła po prostu stwierdziły, że „ będziemy nadal rozszerzać naszą obecność za granicą, biorąc pod uwagę wiele czynników, w tym popyt rynkowy, środowisko inwestycyjne, rozwój lokalnego łańcucha dostaw, dostępność wykwalifikowanej siły roboczej i poziom kosztów, między innymi”.
Rozmowa z największym na świecie producentem akumulatorów ma miejsce w kluczowym momencie dla jego działalności, po sformalizowaniu partnerstwa z chińskim producentem pojazdów elektrycznych NIO, którego celem jest stworzenie w Chinach sieci współdzielenia akumulatorów. Zapytani o możliwą ekspansję tego biznesu na rynek hiszpański, skonsultowane źródła skupiają się na rozszerzeniu swoich stacji o nazwie „Choco-Swap” na Hongkong i Makau w 2025 r. jako pierwszym kroku w celu „zdobycia doświadczenia na potrzeby przyszłej globalnej ekspansji”. „CATL ma jasny harmonogram budowy sieci wymiany baterii w Chinach. Aby sprostać rosnącemu zapotrzebowaniu rynku, do 2025 r. zbudujemy 1000 stacji Choco-Swap. W średnim okresie CATL zbuduje 10 000 stacji wspólnie z naszymi partnerami” – wyjaśniają.
Aby wesprzeć te inwestycje i przyspieszyć swoją ekspansję międzynarodową, CATL poszukuje nowych opcji finansowania. W marcu ubiegłego roku spółka otrzymała zielone światło od Chińskiej Komisji Regulacji Papierów Wartościowych (CSRC) na notowanie na rynku w Hongkongu . Teraz firma zabiega o wprowadzenie spółki na giełdę, aby skorzystać z rosnącego zainteresowania rynkiem pojazdów elektrycznych i zwiększyć dostęp do kapitału zagranicznego. „Ostateczna wielkość oferty będzie zależeć od warunków rynkowych, opinii inwestorów i zatwierdzenia regulacyjnego. Ten ruch ma na celu przede wszystkim stworzenie międzynarodowej platformy finansowania, aby lepiej wspierać nasz globalny rozwój biznesowy”. Zaangażowanie inwestorów odegra zatem kluczową rolę w jego ekspansji w Europie, biorąc pod uwagę, że, jak wyjaśniają, „około 90% zebranych funduszy zostanie wykorzystanych do realizacji projektu na Węgrzech”.
20minutos