Co mówią sondaże w Portugalii na tydzień przed trzecimi wyborami w ciągu trzech lat: kto zyskuje... a kto traci

W Portugalii odbywają się trzecie wybory parlamentarne w ciągu zaledwie trzech lat. Powód? Upadek centroprawicowego rządu Luisa Montenegro, który przegrał głosowanie nad wotum zaufania po tym, jak prawie dwie trzecie parlamentu je odrzuciło. W marcu prezydent Marcelo Rebelo de Sousa ogłosił rozwiązanie Zgromadzenia i rozpisanie wyborów na 18 maja . Decyzję tę jednomyślnie poparły Rada Państwa i partie polityczne.
Kryzys, który doprowadził do nowych wyborów, wynika ze skandalu, w który zaangażowana jest firma powiązana z Czarnogórą. Obecnie prowadzone jest dochodzenie w sprawie potencjalnych konfliktów interesów . Mimo podejrzeń i trwającego śledztwa, lider Socjaldemokratycznej Partii (PSD) ponownie kandyduje z poparciem swojej partii.
Portugalia przeżywa jeden z najbardziej niestabilnych okresów politycznych od czasów rewolucji goździków . Parlament jest podzielony, obywatele są rozczarowani, a społeczeństwo zmaga się z poważnymi problemami społecznymi, takimi jak kryzys mieszkaniowy i pogorszenie usług publicznych.
Kto ma przewagę? Co mówią sondażePod koniec kwietnia gazeta El Electoral opublikowała sondaż, którego wyniki potwierdziły , że wiodącą siłą polityczną jest centroprawicowy Sojusz Demokratyczny. Koalicja ta powstała z połączenia PSD Czarnogóry i prawicowej CDS-PP. Jednak różnica między nią a zajmującą drugie miejsce Partią Socjalistyczną , na której czele stoi Pedro Nuno, nie jest duża i wynosi zaledwie 2 punkty procentowe. Cóż, to nie jest najbardziej niejednoznaczny aspekt; istnieją znaczne rozbieżności między różnymi sondażami, niektóre przewidują zwycięstwo PS, inne zaś zwycięstwo AD.
Niezależnie od tego, co się stanie, Portugalią nadal będzie trudno rządzić: obie partie są dalekie od uzyskania większości, a także od osiągnięcia porozumienia ze swoimi ekstremistami lub między sobą. Średnie sondaże wyborcze, prowadzone przez El Electoral, wskazują, że Sojusz Demokratyczny ma zamiar głosować na poziomie 30,5% , przy czym wahania te mieszczą się w przedziale od 27% do 34%. Przewiduje się , że będzie to wynik o jeden punkt wyższy niż wynik wyborów z marca 2024 r. (29,49%).
Partia Socjalistyczna z kolei nadal ma 28,5%, co jest wynikiem bardzo zbliżonym do marcowego (28,66%), choć może się wahać między 26% a 31%.
Portugalia nie jest wolna od wzrostu popularności skrajnej prawicy w Europie. Ma też własną partię na miarę AfD w Niemczech i Zjednoczenia Narodowego we Francji. Nazywa się Chega!, co po hiszpańsku znaczy „Dość!” , kierowana przez André Venturę i założona w 2018 roku. Obecnie jest trzecią siłą polityczną, ze wzrostem na poziomie 17,5% (między 13% a 21%).
Zwiększenie jego uprawnień ustawodawczych jest oczywiste i dla wielu nieuniknione. W 2022 roku Chega! zdobył 7,2% głosów i zapewnił 12 miejsc w Zgromadzeniu Republiki. W wyborach, które odbyły się w marcu ubiegłego roku, poparcie dla tej partii wzrosło do 18%, co dało jej dodatkowe 38 miejsc w puli. Mimo to żadna partia nie wyraziła dotychczas chęci zawarcia z nimi paktu. Nawet Sojusz Demokratyczny (centroprawica), który obecnie przewodzi, nie wykazuje sprzeciwu.
Niestabilność polityczna w PortugaliiW Portugalii od 2019 r. żadnemu rządowi nie udało się utrzymać władzy przez całą kadencję , czyli przez pięć lat wymaganych przez prawo. Sousa, głowa państwa, ustanowił rekord trudny do pobicia: trzy rozwiązania w ciągu jednej kadencji prezydenckiej.
20minutos