Rozkwit argentyńskiego surfingu: turniej na wysokim poziomie w Mar del Plata i kampus na Hawajach zmierzający w stronę przyszłości

Popularność argentyńskiego surfingu wciąż rośnie . W kraju i za granicą. Z jednej strony, niedawno odbyła się kolejna świetna edycja głównego argentyńskiego turnieju juniorów, „Quiksilver & Roxy Young Guns Series”, z wysokim poziomem chłopców i dziewcząt, co doprowadziło do historycznego kamienia milowego : surfera, który wygrał trzy kategorie. Z drugiej strony, w tym samym czasie, trzej najbardziej zaawansowani giganci, Franco Radziunas , Thiago Passeri i Juan García Mata , którzy do niedawna błyszczeli w tego typu turniejach, robią obecnie studia magisterskie na mitycznych falach Hawajów .
Sytuacje te podkreślają dwa ważne punkty: utalentowani zawodnicy wciąż pojawiają się u podstaw argentyńskiej piramidy surfingowej, ale jednocześnie najlepsi z nich chcą wyrwać się z rutyny i zmierzyć się z większymi rywalami w wieku, w którym w przeszłości najlepsi zawodnicy nie mogli opuszczać kraju.
Chłopcy świetnie się bawili na turnieju surfingowym Young Guns, a także brali udział w zawodach.
Sezon juniorski 2025 rozpoczął się w kurorcie Honu Beach w Mar del Plata pierwszą edycją argentyńskiego cyklu juniorskiego nadzorowanego przez Argentyńskie Stowarzyszenie Surfingu i sponsorowanego przez Forda i Gatorade. Młoda krew argentyńskiego surfingu walcząca w narodowym klasyku, który ma również bogatą historię międzynarodową i uświetnił karierę takich gwiazd światowego surfingu, jak Leo Fioravanti (Włochy), Gabriel Medina (Brazylia) i Mikey Wright (Australia), zanim przeszli do najważniejszych lig. Zawody odbywają się w Argentynie od 2005 r. W tym roku rywalizowano w pięciu kategoriach, a zawody odbywały się przez dwa dni przy bardzo dobrych falach. Organizacja była dostosowana do wymogów tego wydarzenia.
Szokującym faktem jest to, że Facundo Ruggiero zapisał się w historii, wygrywając trzy z nich (M14, M16 i M18) dzięki surfingowi łączącemu płynność, agresywność, technikę i czytanie morza. „Zwycięstwo we wszystkich trzech konkursach było naprawdę czymś wyjątkowym, zwłaszcza biorąc pod uwagę wysoki poziom, jaki zawsze prezentowała drużyna Young Guns. W takim turnieju najważniejsza jest konsekwencja, a dużą rolę odgrywają zarówno aspekty fizyczne, jak i psychiczne. Zwycięstwa w biegach eliminacyjnych pomogły mi nabrać pewności siebie, ale ostatecznie skończyło się to dla mnie całkowitą klęską. „To wielka motywacja, by kontynuować drogę, którą wytycza mój brat” – powiedział Facu, odnosząc się do Juana Cruza, który błyszczał w juniorach i od trzech lat odnosi sukcesy w kategorii Open (w wieku 20 lat został mistrzem cyklu krajowego w 2022 roku, a teraz wygrał pierwszą rundę, RVCA Open Pro).
Dziewczyny w wodzie. Godny uwagi jest wzrost popularności żeńskiej odmiany surfingu.
Wśród dziewcząt sytuacja była bardziej wyrównana. Victoria Muñoz Larreta poprowadziła rywalizację w kategorii M18, a Maia Radziunas, członkini zespołu Roxy i ostatnia w rodzinie o długich tradycjach surfingowych, zwyciężyła w kategorii M16 . „Na początku morze było wzburzone, ale udało mi się złapać kilka dobrych fal, pokazać swoje umiejętności surfingowe i ostatecznie wygrać. To zwycięstwo na początku rozgrywek jest bardzo ważne, ponieważ jednym z celów na ten rok jest zdobycie tytułu mistrza Argentyny. „Dużo trenowałem, w wodzie i fizycznie, więc takie zwycięstwo bardzo mnie motywuje, poza emocjami, które ze sobą niesie”, powiedział Maia, który w tym roku również ma nadzieję znaleźć się w drużynie narodowej i móc podróżować, aby sprawdzić się na innych falach, tak jak jego brat Franco, dwukrotny mistrz kraju Open, który obecnie przebywa na Hawajach ze swoim ojcem, Luisem, który był mistrzem Argentyny w 1991 roku. „To moi dwaj idole, którzy mnie wspierają i nieustannie doradzają mi, jak się doskonalić. „Mam duże wsparcie i dziedzictwo w rodzinie” – dodał 14-letni surfer.
„Jesteśmy bardzo dumni i zaszczyceni, że możemy otworzyć trasę tym klasycznym wydarzeniem, zobowiązując się do zapewnienia dzieciom najlepszych warunków, aby nie tylko dobrze się bawiły, ale także zdobywały doświadczenie i zaczęły czuć, jak to jest założyć lycrę i rywalizować. To ważny krok w ich rozwoju, który teraz obserwujemy – wielu z tych, którzy brali udział w tym turnieju, poczyniło kolejny krok naprzód w jakości występów w najbardziej znanych miejscach na świecie, czego przykładem jest obecna dziś na Hawajach Franco Radziunas, Thiago Passeri i Juan García Mata. Ostatni dwaj są na tyle dorośli, że mogą rywalizować w Young Guns, ale są tam... To świadczy o wielkim wzroście krajowej surfingowej plantacji", stwierdził Chris Troncoso, dyrektor marketingu Quiksilver.
Argentyńska grupa na Hawajach, w tym trzy perełki świata surfingu. Przenieś swoje surfowanie na wyższy poziom.
Surfing krajowy nabiera rozpędu, a Martín Passeri, najbardziej utytułowany surfer w historii, doświadcza tego na własnej skórze, tym razem na Hawajach, jako trener swojego syna i Radziunasa . „Dzisiaj są dzieciaki, które osiągają najwyższe międzynarodowe standardy i przenoszą swój surfing na wyższy poziom. Nikt nie dociera do elity sportu, siedząc w zaciszu własnego domu. Dzisiaj mamy grupę, która osiąga ważne wyniki, co motywuje młodszych do podążania tą samą drogą. Franco zdał sobie sprawę, jak ważne jest przybycie na Hawaje w sezonie falowym i teraz cieszy się swoim drugim sezonem. Thiago, mający zaledwie 15 lat, przełamał wszelkie granice i zrobił to, co powinien zrobić każdy surfer w jego wieku i na jego poziomie. Hawaje pozwalają na poznanie wielu nowych sposobów adaptacji. Jest takie powiedzenie: „surfujesz wszędzie, ale Bóg bardziej cię obserwuje na Hawajach” – analizuje Martín.
Jego syn, który od półtora roku osiąga ekscytujące wyniki, przeżywa to doświadczenie jak dorosły. „Hawaje to spełnienie marzeń, które wydarzyło się w najlepszy możliwy sposób. Po roku intensywnych zawodów tata i ja postanowiliśmy ograniczyć liczbę zawodów i częściej brać udział w obozach treningowych na silnych i dobrej jakości falach. Pojechaliśmy do Panamy, a teraz przybyliśmy na Hawaje w poszukiwaniu większych fal, które będą dla mnie większym wyzwaniem i pomogą mi rozwinąć się jako surferowi. A co najważniejsze, możliwość przeżycia tego wszystkiego z Franco, który cały czas naciska, jest czymś niesamowitym” – powiedział Thiago.
Tu i tam. Rozwój surfingu nie ustaje.
Clarin