Festiwal Peralada oferuje zmysłową i duchową podróż do raju poprzez 12 pokazów.

Peralada już weszła do kreatywnego raju. Ta 39. edycja, która rozpoczęła się w czwartek recitalem Joyce DiDonato, jest zaproszeniem do przekształcenia ogrodów zamkowych w żywą scenę kreacji i emocji. Jest ona ustrukturyzowana jak symfonia w 12 częściach, 12 pokazach, które proponują sensoryczną i duchową podróż pod hasłem ogrodu jako raju: światowe premiery, współczesna kreacja, taniec, flamenco, opera, muzyka dawna, lied, performance...
Dzisiaj, w piątek, tancerka i choreografka Lorena Nogal — laureatka National Dance Award 2024 i dusza La Veronal Marcosa Morau — prezentuje Le terroir , duet z tancerzem Álvara Estebanem, w którym, zainspirowana procesem przemiany winogron w wino, eksploruje nieustanną metamorfozę, przez którą przechodzą ludzie. Jest to site-specific, dzieło stworzone dla Celler Perelada, w którym ziemia, powietrze oraz wiejskie i architektoniczne otoczenie służą do przełamania czwartej ściany z publicznością i prowadzenia jej przez martwe natury rozmieszczone w całej przestrzeni.
Światowe premiery, twórczość współczesna, taniec, flamenco, muzyka dawna, lied, występy...W innej festiwalowej produkcji występują dwaj stali bywalcy, reżyser teatralny Rafael R. Villalobos i kontratenor Xavier Sabata. Zgodnie z duchem tej edycji, która poszukuje ryzykownych, niekonwencjonalnych i bardziej hybrydowych ofert, prezentują nieklasyfikowalny Genius Loci (Geniusz miejsca), „krajobrazy dźwiękowe w pięciu scenach na kontratenora, szarpane struny i elektronikę”, według Villalobosa. Mianowicie: Czas, Przestrzeń, Materia, Antymateria i Genius Loci . Wszystko to wyłania się z lektury The Lost Garden (1912), kultowej książki autorstwa urodzonego na Islandii angielskiego ogrodnika i filozofa Jörna de Précy'ego, będącej w połowie drogi między pamiętnikiem, esejem i traktatem ogrodniczym. Cachito Vallés zapewnia wizualną ramę dla muzyków/aktorów do interpretacji dzieła w oparciu o muzykę wokalną brytyjskich kompozytorów, których twórczość obejmuje pięć wieków.

Tancerka Lorena Nogal w duecie z Álvaro Estebanem w winnicy
EDITORIAL / Inne źródłaFestiwal obejmował również pierwsze spotkanie na scenie dwóch tenorów, ojca i syna, Christopha i Juliana Prégardienów, w występie łączącym liryczną głębię Schuberta i pianistyczną wirtuozerię Liszta. Dołączą do nich pianistka Saskia Giorgini oraz narratorka i aktorka Alba Pujol. Wydarzenie odbędzie się w niedzielę, przed drugim tygodniem festiwalu, w którym Frames Percussion zaprezentuje awangardową muzykę inspirowaną dźwiękami natury, nie bez humoru, krytyki i poezji dźwiękowej. To Opera (forse) włoskiego kompozytora Francesco Filidei, dzieło z sześcioma perkusistami i narratorem, które ironicznie kwestionuje granice formy operowej, łącząc dźwięki ptaków, wody, wiatru i zdekonstruowanych rytmów z niezależnymi scenami opartymi na tekstach Pierre'a Sengesa. Następnie 10. nastąpi fuzja Ballet Flamenco de Andalucía z Accademia del Piacere i Fahmi Alqhai, którzy eksplorują wspólną tradycję flamenco i muzyki barokowej u Orygenesa. La semilla de los tiempos.

„Orygenes”, w którym Andaluzyjski Balet Flamenco podąża śladami baroku
LAURA LEONW pozostałej części wydania znajdują się perełki, takie jak opera Händla Il trionfo del tempo e del disinganno , autorstwa Williama Christie i Les Arts Florissants, czy niemożliwa do sklasyfikowania opera-monolog Hort/Garden , stworzona wspólnie przez aktorkę i muzyk Elenę Tarrats oraz dramatopisarkę Helenę Tornero.
lavanguardia