Sexting, ryzykowna praktyka internetowa, do której przyznaje się 3 na 10 dzieci i nastolatków.

Grooming (lub cyberprzemoc ) i cyberprzemoc to dwa najczęstsze zagrożenia . W przypadku groomingu istnieją pewne powiązane praktyki , które mogą stać się bramą do niekończącego się cyklu wymuszeń , z którego niezwykle trudno się wydostać (znanego również jako „sextortion” ).
Sexting, niebezpieczny trend wśród chłopców

Sexting to określenie czynności polegającej na wysyłaniu treści o charakterze seksualnym (zdjęć, filmów lub wiadomości) za pośrednictwem urządzeń elektronicznych . Według szczegółowego badania przeprowadzonego przez Grooming LATAM Network , troje na dziesięcioro dzieci lub nastolatków przyznaje się do uprawiania sextingu (33%) .
W latach 2024–2025 sieć Grooming LATAM przeprowadziła 28 360 anonimowych ankiet wśród dziewcząt, chłopców i nastolatków w wieku od 9 do 17 lat z 14 krajów . Wśród poruszonych tematów znalazł się również Sexting .
Sexting 1.png

Wyniki ankiety wskazują, że 60% dzieci i nastolatków (NNyA) zna znaczenie słowa „sexting ” i wie , co on oznacza . Według Hernána Navarro , lidera Grooming LATAM Network , a także założyciela i dyrektora wykonawczego organizacji pozarządowej Grooming Argentina , niepokojące jest to, że wiedza nie zawsze oznacza krytyczne zrozumienie, co stanowi wyzwanie dla działań zapobiegawczych .
Spośród nieletnich, którzy wiedzą i rozumieją, na czym polega sexting, 33% (trzech na dziesięciu respondentów) przyznało się do praktykowania sextingu w pewnym momencie . I choć w pytaniu tym nie sprecyzowano dokładnego wieku, kontekst badania pokazuje, że wiele z tych praktyk ma miejsce przed ukończeniem 15 roku życia , a najbardziej narażoną grupą wiekową są chłopcy i dziewczęta w wieku od 9 do 13 lat .
Sexting 2.png

Problem w tym, że ta rzeczywistość wykładniczo zwiększa poziom podatności , zwłaszcza w obliczu niechcianego rozpowszechniania, uwodzenia i seksualnego szantażowania .
W innej części badania podkreślono, że 68% przebadanych dzieci i nastolatków (prawie siedmiu na dziesięciu ) uważa sexting za ryzykowną praktykę , choć pojawiły się również odpowiedzi bagatelizujące to zjawisko lub wręcz je negujące.
„Ta luka między postrzeganym ryzykiem a rzeczywistą praktyką uwypukla niepokojące zjawisko: normalizację sextingu bez wsparcia emocjonalnego lub edukacyjnego , często motywowaną presją społeczną , akceptacją grupy lub idealizacją związków romantycznych ” – podkreślają wnioski raportu.
Biorąc pod uwagę tę rzeczywistość — oraz rozwój zjawiska sextingu w Ameryce Łacińskiej — eksperci podkreślają, że podejście to nie powinno koncentrować się wyłącznie na zakazie, ale raczej na rozwijaniu umiejętności społeczno-emocjonalnych, wzmacnianiu zgody, krytycznej znajomości technologii cyfrowych i budowaniu zdrowych relacji .
Sexting 3.png

„W obliczu coraz bardziej pobłażliwego i zliberalizowanego środowiska cyfrowego , odpowiedź musi być instytucjonalna, edukacyjna i kulturowa. Nie wystarczy powiedzieć im, żeby tego nie robili: musimy ich nauczyć, dlaczego, kiedy, z kim i jak się chronić ” – podsumowują.
Inne zagrożenia związane z hiperłącznościąJednym z najbardziej uderzających wyników raportu Red Grooming LATAM jest to, że dostęp do urządzeń mobilnych przed ukończeniem 9 roku życia przestał być wyjątkiem, a stał się trendem ( 25% respondentów stwierdziło, że miało go przed ukończeniem tego wieku ). Zdaniem ekspertów ta nadmierna łączność , w połączeniu z ograniczonym udziałem dorosłych i brakiem międzysektorowej polityki publicznej , naraża dzieci i młodzież na działanie środowisk cyfrowych, które nie zostały zaprojektowane z myślą o ich ochronie i zdrowym uczestnictwie .
Ponadto postrzeganie środowisk cyfrowych jako przestrzeni nieformalnej socjalizacji jawi się jako konkretne zagrożenie. Interakcje z nieznajomymi , propozycje randek na platformach gier i udział w wirusowych wyzwaniach pokazują, że środowisko cyfrowe jest prawdziwą przestrzenią socjalizacji afektywnej, symbolicznej i behawioralnej .
Uderzające jest, że sześcioro na dziesięcioro dzieci i nastolatków przyznaje się do rozmów z nieznajomymi za pośrednictwem sieci społecznościowych i/lub gier online .
Sprawa Mendozy jest podstawą kampanii przeciwko uwodzeniu

Problem (i zagrożenie ) polega na tym, że często te wymiany zdań odbywają się w otoczeniu, w którym nie ma jasnych reguł, gdzie logika natychmiastowej walidacji jest nieodzowna, a obecność dorosłych jest nieznaczna .
Niewidoczność ryzyka , a nawet naturalizacja wielu z nich również są przedstawiane jako niebezpieczeństwo . Nie tylko w odniesieniu do sextingu (gdzie trzy na dziesięć osób nieletnich przyznaje się do jego praktykowania, mimo że siedem na dziesięć uważa to za coś ryzykownego ), ale również w odniesieniu do braku wiedzy na temat groomingu .
A siedmiu na dziesięciu dziewcząt, chłopców i nastolatków nie wie, na czym polega grooming .
Odległość od dorosłych i rola sztucznej inteligencjiKolejnym faktem wyłaniającym się z raportu jest to, że dzieci i młodzież mają poczucie, że „wiedzą więcej niż dorośli” na temat technologii i jej narzędzi ( 65% ankietowanych odpowiedziało twierdząco).
Dane te odzwierciedlają rzeczywistość techniczną, ale także oderwanie emocjonalne i pedagogiczne . Wielu rodzicom i opiekunom brakuje narzędzi do cyfrowego wsparcia swoich dzieci , co prowadzi do powstania luki w systemie wsparcia , w wyniku której dzieci muszą same podejmować złożone, często nieodwracalne decyzje .
Według Grooming LATAM pojawienie się sztucznej inteligencji generującej obrazy o charakterze seksualnym , dodane do przypadków wiktymizacji za pomocą zmanipulowanej treści , otwiera nowy rozdział w dziedzinie zagrożeń cyfrowych .
Grooming: sztuczna inteligencja, niebezpieczny sojusznik w nękaniu dzieci w Internecie i inne niepokojące dane. Zdjęcie: web (obraz ilustracyjny)

Taka rzeczywistość wymaga pilnych aktualizacji przepisów , a także szkoleń w zakresie krytycznego myślenia, zarówno dla dzieci , jak i dorosłych , którzy będą w stanie zrozumieć techniczne, etyczne i prawne aspekty tych nowych technologii.
„ Ekosystem internetowy stał się przestrzenią, w której padają ofiarą dziewczęta, chłopcy i nastolatkowie, bez żadnych realnych oznak ochrony, biorąc pod uwagę fakt, że przemysł pedofilski (który uważam za drugą co do wielkości sieć przestępczą na świecie , po handlu narkotykami) znalazł w tym środowisku środek kontaktu i bezpośrednią bliskość z dowolnej części wszechświata ” – podsumowuje Navarro z Grooming Argentina .
„W obliczu tego scenariusza oraz tych alarmujących i odkrywczych ustaleń zdajemy sobie sprawę, że dzieci i młodzież są potencjalnymi ofiarami przez 24 godziny na dobę ” – podkreślił.
losandes