Ignorowanie, wstrzymywanie funduszy i strategia wyborcza: motywy gubernatorów kwestionujące Javiera Mileia

Javier Milei objął urząd prezydenta dokładnie 19 miesięcy temu. Przez ten czas nigdy nie postawił stopy w strategicznej prowincji, w produktywnym sercu Argentyny.
Gubernator ujawnia informacje z mieszaniną niedowierzania i rezygnacji. To świadectwo odbija się echem w niemal każdej prowincji i jest zgodne z coraz bardziej konsekwentnym apelem o większą uwagę i zasoby.
Na przykład w sobotę prezydent przejeżdżał przez Chaco i przemawiał do tłumu w kościele ewangelickim . Ledwo wchodził w interakcje z Leandro Zdero, lokalnym liderem, swoim sojusznikiem w ostatnich wyborach prowincjonalnych. Przybył i odjechał sam. Nie można tego nawet uznać za wizytę w prowincji, ponieważ nie miał żadnej aktywności poza tym wydarzeniem z kontrowersyjnym lokalnym pastorem.
Sytuacja ta odzwierciedla zły klimat panujący w stosunkach między Rosadą a gubernatorami , który w ostatnich tygodniach uległ pogorszeniu z powodu wprowadzenia dwóch projektów ustaw prowincjonalnych mających na celu zabezpieczenie większych funduszy na dystrybucję.
Relacje stały się tak napięte, że Milei postanowił odwołać czuwanie 9 lipca w Tucumán . Podczas gdy oficjalna wersja jest taka, że odwołano je z powodu mgły, masowe niestawienie się gubernatorów okazało się decydujące.
Dwa projekty ustaw, które gubernatorzy złożyli w Senacie, nie tylko proponują zwiększenie finansowania prowincji ze środków stanowych , ale także kwestionują decyzję prezydenta, który stale korzysta z prawa weta, aby odrzucić inicjatywy, które jego zdaniem zagrażają równowadze fiskalnej.
Gubernatorzy wiedzą, że mają wystarczające wpływy w obu izbach, aby podjąć dalsze kroki, szczególnie w obliczu żądań likwidacji trustów, zwiększenia finansowania ATN i dystrybucji podatku netto od paliw .
Istnieje decyzja, która wykracza poza granice większości prowincji i wiąże się z koniecznością utrzymania płynnych relacji z rządem, a zwłaszcza z koniecznością uniknięcia narażenia się na ewentualne inkwizycyjne dochodzenie ze strony Milei , oskarżającej gubernatorów o podważanie reorganizacji finansów publicznych.
Ale od półtora roku w prowincjach narasta poczucie duszenia, związane z brakiem oficjalnego finansowania. Z upływem czasu cierpliwość się kurczy, a kulminacja wydaje się mieć miejsce 15 dni temu w CFI (Fiscal Institute of Finance), kiedy to po spotkaniu z Carlosem Gubermanem, sekretarzem finansów, gubernatorzy zorganizowali własny szczyt i opracowali projekty ustaw.
Zdjęcie: Emmanuel Fernández." szerokość="720" src="https://www.clarin.com/img/2025/07/08/ljK6O2A9r_720x0__1.jpg"> Gubernatorzy wspólnie 9 lipca w Tucumán.
Zdjęcie: Emmanuel Fernández.
Jednym z zarzutów rządu w negocjacjach z prowincjami jest koszt finansowy projektów. „ To, co proponujemy, wpływa jedynie na 0,11% PKB, chociaż w rzeczywistości kwota ta wynosi zero, ponieważ fundusze te są w 100% środkami prowincji ” – mówi źródło prowincjonalne, które narzeka, że rząd „czerpie nadwyżkę z funduszu ATN i z konkretnych alokacji z podatku od paliw płynnych, których następnie nie wdraża w prowincjach”.
Ostatecznie, według źródeł prowincjonalnych, tekst dotyczący redystrybucji ATN stanowi 252 063 mln dolarów , podczas gdy ten dotyczący podatku od paliw płynnych stanowi równowartość 714 414 mln dolarów, co daje łącznie 967 377 mln dolarów.
Jeśli chodzi o prezentacje dla Senatu, szczegółowo opisano w nich, że jest to konkretna i konieczna skarga, co nie oznacza, że tak zwani sojuszniczy gubernatorzy, którzy byli częścią frontu Juntos por el Cambio w 2023 r., później zatwierdzą inne projekty, które są wyraźnie bardziej wrażliwe dla Narodu , takie jak ten, który promuje wzrost emerytur lub promuje zatwierdzenie tymczasowego moratorium, co miałoby wpływ na Produkt Brutto nawet o 2%.
Kolejnym punktem spornym są relacje między gubernatorami a przedstawicielami Ministerstwa Gospodarki. Minister Luis Caputo powierzył negocjacje swojemu Sekretarzowi Finansów , Carlosowi Gubermanowi, który był urzędnikiem PRO w czasach rządów Macriego i jest dobrze znany sojuszniczym gubernatorom.
Jednak poziom negocjacji, któremu prywatnie ufają, jest praktycznie zerowy, z powodu wpływu najbardziej nieprzejednanych milenialsów na podejmowanie decyzji i żelaznej ręki, którą próbują narzucić, gdy siadają do negocjacji.
Wybory w każdej prowincji również stanowią ważny punkt. Jak dotąd tylko w Chaco udało się zawrzeć wyraźny sojusz między rządem prowincji a rządem federalnym. Ciągły opór Rosady wobec gubernatorów w każdym z dystryktów jest kolejnym powodem dystansu w coraz bardziej napiętych stosunkach.
Clarin