Robert De Niro przyjechał do Polski. "Warszawa to świetne miasto"

Warszawa to świetne miasto. Chciałbym tu jeszcze przyjechać i spędzić więcej czasu – powiedział PAP Life legendarny amerykański aktor, reżyser i producent filmowy Robert De Niro.

Robert De Niro odwiedził po raz pierwszy polską stolicę od 1989 r., w związku z 5. rocznicą otwarcia warszawskiego hotelu sieci Nobu, której jest współzałożycielem.

- Bardzo podoba mi się w Warszawie. Byłem tu wiele lat temu. Bardzo bym chciał zobaczyć więcej. Teraz nasz pobyt będzie krótki, bo zaraz jedziemy do Krakowa, więc niejako tracę szansę, by lepiej ją poznać, czego żałuję - powiedział PAP Life dwukrotny laureat Oscara za role w filmach "Ojciec chrzestny II" (1974) oraz "Wściekły Byk" (1980), uważany za jednego z najlepszych i najbardziej wszechstronnych aktorów w historii.

Robert De Niro w Polsce w 1989 roku

W przełomowym dla Polski 1989 r., De Niro przyjechał do Polski na cztery dni we wrześniu. W Warszawie w Zachęcie zwiedził wystawę plakatów Andrzeja Pągowskiego, wziął udział w otwarciu przeglądu swoich filmów w kinie Skarpa. Następnie (w towarzystwie tenisisty Wojciecha Fibaka, Romana Polańskiego i Gustawa Holoubka) poleciał na spotkanie z Lechem Wałęsą do Gdańska. Miało to związek z pomysłem, by o przywódcy "Solidarności" nakręcić w Hollywood film. De Niro miał w nim zagrać główną rolę.

W Gdańsku aktor był jeszcze pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców i pod bramą Stoczni Gdańskiej. Wieczorem tego samego dnia wziął udział w konferencji prasowej w hotelu Victoria w Warszawie. Kolejnego dnia udzielił wywiadu Telewizji Polskiej, a także spotkał się ze studentami Uniwersytetu Warszawskiego.

Gospodarzem tamtego spotkania był Andrzej Wajda. Aktor poleciał jeszcze do Krakowa. Tu również wziął udział w inauguracji przeglądu swoich filmów, wcześniej odwiedził obóz w Auschwitz.

Ich wspólną wizytę we wrześniu 1989 r. wspominał towarzyszący De Niro producent filmowy (wyprodukował m.in. słynne filmy "Od zmierzchu do świtu" czy "Co gryzie Gilberta Grape'a?"), biznesmen i współzałożyciel marki Nobu, Meir Teper.

- Wciąż obecny był jeszcze cień ZSRR. Widzieliśmy ludzi stojących w kolejkach. Od tamtej pory nastąpiły niesamowite zmiany. Warszawa stała się przepięknym miastem. To, co wy Polacy osiągnęliście przez te lata, jest niesamowite - podkreślił producent. - Czuję się bardzo związany z Polską. Sam wprawdzie urodziłem się w Izraelu, ale moi rodzice byli stąd, z małej wioski niedaleko Lublina - mówił wzruszony Teper.

Trzej współtwórcy marki Nobu: Robert De Niro, Nobu Matsuhisa i Meir Teper oraz dyrektor generalny Nobu Hospitality Group, Trevor Horwell, przyjechali razem do Polski z okazji pięciolecia działalności warszawskiego hotelu.