W Białym Pałacu rozegrały się pełne emocji chwile! Przedstawiciele prasy zostali wyprowadzeni.

Prezydent USA Donald Trump ogłosił znaczną obniżkę cen leków odchudzających w kraju po zawarciu porozumienia z dwiema firmami farmaceutycznymi. Prezydent Trump, który zawarł porozumienie z Eli Lilly i Novo Nordisk, zorganizował konferencję prasową z przedstawicielami firm w Gabinecie Owalnym.

Trump stwierdził, że obniżenie cen leków w USA było wcześniej nie do pomyślenia, ale jest bardzo zadowolony z sukcesu swojej administracji. Podkreślił, że ceny tych leków w USA są wielokrotnie wyższe niż w innych krajach. Dodał, że nowe porozumienie obniży ceny niektórych powszechnie stosowanych leków o setki dolarów .

Trump stwierdził, że leki te są stosowane głównie przez obywateli o niskich i średnich dochodach, ale że osoby te mają utrudniony dostęp do nich, podkreślając, że miliony Amerykanów będą teraz miały łatwiejszy dostęp do leków odchudzających.

Biały Dom poinformował w poście na swoim koncie w amerykańskim serwisie społecznościowym X, że miesięczna cena leku odchudzającego Ozempic zostanie obniżona z 1000 do 350 dolarów, a cena leku Wegovy zostanie obniżona z 1350 do 1000 dolarów.

Tymczasem spotkanie również w Gabinecie Owalnym przybrało na sile. Podczas gdy prezes Eli Lilly, David Ricks, wygłaszał swoje przemówienie, jeden z gości nagle zemdlał. Dr Mehmet Öz udzielił pierwszej pomocy nieprzytomnemu gościowi. Podczas gdy dr Öz udzielał pierwszej pomocy, urzędnicy Białego Domu przerwali transmisję na żywo i szybko wyprowadzili przedstawicieli prasy z Gabinetu Owalnego z sali.

Urzędnicy Białego Domu wydali później oświadczenie dotyczące tego incydentu, stwierdzając, że gość, który zachorował, czuje się dobrze.

Po doniesieniach amerykańskich mediów, że osobą, która zemdlała, był dyrektor Novo Nordisk, Gordon Findlay, firma wydała pisemne oświadczenie potwierdzające, że osoba, która zemdlała, nie była członkiem jej kadry kierowniczej. Reporterzy Białego Domu potwierdzili, że wspomniana osoba była gościem Eli Lilly, ale nie ujawnili jej tożsamości.