Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

America

Down Icon

Czego nauczyła się mennonicka pracownica służby zdrowia pracując w czasie epidemii odry

Czego nauczyła się mennonicka pracownica służby zdrowia pracując w czasie epidemii odry

W ostatnich miesiącach epidemia odry w południowo-zachodnim Ontario zwróciła uwagę na niechęć do szczepień wśród niektórych mennonickich społeczności w tej prowincji.

Jednostki zdrowia publicznego miały do czynienia z setkami chorych osób , głównie dzieci, wiosną tego roku, a liczba zachorowań spadła dopiero w lipcu. Southwestern Public Health, obejmujący obszar zamieszkany przez liczną społeczność mennonitów, przetłumaczył materiały w języku dolnoniemieckim, aby edukować ludzi na temat ryzyka.

Catalina Friesen jest osobistą opiekunką, która wychowała się w rodzinie mennonickiej w Meksyku i jako dziecko przeprowadziła się z rodziną do Kanady. Obecnie pracuje jako osobista opiekunka w mobilnej klinice, która współpracuje z rodzinami mennonickimi w regionie Aylmer.

Niedawno napisała artykuł redakcyjny dla magazynu MacLean's o swoich doświadczeniach podczas epidemii odry. Oto jej rozmowa z gościem programu London Morning, Travisem Dolynny.

Wywiad został zredagowany ze względu na przejrzystość i długość.

Travis Dolynny: Co zaobserwowałeś w swojej pracy, gdy w społecznościach, w których pracujesz, wybuchła epidemia odry?

Catalina Friesen: Wśród naszych klientów panował ogromny strach. Zgłaszali się do nas z wieloma pytaniami, aby dowiedzieć się, co powinni zrobić. Staraliśmy się więc jak najlepiej wyjaśnić korzyści płynące ze szczepionek.

TD: Czy miał Pan pojęcie, jak szybko i jak wiele osób zostanie dotkniętych rozprzestrzenianiem się odry?

CF: Myślałam, że to pójdzie szybko, bo panowała atmosfera niepewności co do szczepień, ale szczerze mówiąc, nie spodziewałam się, że tak wiele osób tak szybko się zaszczepi.

TD: O czym myślałeś w tamtym momencie?

CF: Pomyślałem: „Ojej”, zobaczmy, jak możemy im pomóc. Właśnie o to nam chodziło.

POSŁUCHAJ | Catalina Friesen dzieli się swoimi doświadczeniami w pomaganiu społecznościom mennonickim podczas epidemii odry:

Catalina Friesen jest pracownicą socjalną w ośrodku zdrowia St. Thomas Central Community Health Centre, gdzie prowadzi mobilną klinikę świadczącą usługi zdrowotne, zapewniającą szczepienia i opiekę prenatalną lokalnej społeczności. Jest mennonitką, która przyjechała do Ontario z Meksyku jako dziecko, a obecnie pracuje ze społecznościami mennonitów posługujących się językiem dolnoniemieckim. Catalina niedawno podzieliła się swoimi doświadczeniami z niedawnej epidemii odry w Maclean's i dołączyła do programu London Morning.

TD: Jak to się stało, że zaczęła Pani pracować w służbie zdrowia jako opiekunka osobista?

CF: Zacząłem, ponieważ moja babcia trafiła do domu opieki i nie rozumiała języka. Moje współczucie wzrosło, gdy chciałem im pomóc w tłumaczeniu. Kiedy więc zacząłem pracę w Central Community Health Centre w St. Thomas, zapoznałem się z tym programem dzięki mobilnej jednostce, którą przeniosłem do Aylmer. Program rozwijał się błyskawicznie.

TD: Jak myślisz, w jakim stopniu udało ci się zdobyć zaufanie społeczności?

CF: Powiem ci, że zaczęło się od około 100 klientów ze społeczności mennonickiej. Teraz jest nas prawie 700 i przychodzą do nas z wieloma pytaniami. Powiedziałbym, że udało nam się przekonać około trzy czwarte z nich do zrozumienia wagi szczepień i faktycznie ich zaszczepić.

TD: Czy może nam Pan powiedzieć, ile osób Panu znanych zostało zakażonych?

CF: Powiedziałbym, że około 200 do 300 osób, z którymi rozmawiałem, przyszło do kliniki. I to tylko dlatego, że nie chcieli się szczepić.

Kiedy udało mi się pomóc wielu z nich zrozumieć, że Bóg stworzył lekarzy po to, aby im pomagać, zaczęli mnie słuchać odrobinę chętniej. - Catalina Friesen, PSW​​​

TD: Z jakimi barierami i wyzwaniami spotkałeś się podczas pracy z ludźmi?

CF: Najważniejszą kwestią jest oczywiście bariera językowa. Naprawdę trudno im się do nas zgłosić, do jakiegokolwiek specjalisty, z powodu niezrozumienia diagnozy lub niezrozumienia znaczenia ważnych słów. Kiedy dowiedzieli się, że mówię po dolnoniemiecku, byłem w stanie pomóc im wszystko zrozumieć. W ten sposób pozyskaliśmy sporo osób.

TD: Czy mógłby Pan wyjaśnić, dlaczego w niektórych społecznościach mennonickich panuje niechęć do szczepień?

CF: Najważniejsze jest to, że nie chcą nie ufać Bogu. Dlatego ich wiara ma z tym wiele wspólnego. Kiedy udało mi się pomóc wielu z nich zrozumieć, że Bóg stworzył lekarzy, aby im pomagać, zaczęli mnie słuchać trochę bardziej.

TD: Jakie wnioski wyciągnął Pan ze współpracy ze społecznościami mennonickimi podczas epidemii odry?

CF: Najważniejsze dla nas, mojego współpracownika i mnie, jest po prostu wzbudzenie w nich zaufania. Jeśli nie chcą się szczepić, szanujemy to. Kiedy widzą, że szanujemy ich wartości, zaczynają naprawdę ufać i rozumieć, że jesteśmy tu po to, by im pomóc, a nie zaszkodzić.

TD: Czy udało się Panu namówić niektórych ludzi do zaszczepienia swoich dzieci?

CF: Tak, mamy. Najważniejsze, co teraz robię, to zachęcić ich, żeby przyszli i zaszczepili się wcześniej, zanim nadejdzie jesień.

cbc.ca

cbc.ca

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow