Prognoza ostrzega, że bez podjęcia działań liczba przepraw migrantów przez kanał La Manche prawdopodobnie PODWOJI się w 2025 r.

Niezależne modele pokazują, że jeśli rząd nie podejmie nowych środków ograniczających ten napływ, liczba nielegalnych imigrantów przekraczających kanał La Manche ma się w tym roku podwoić.
Badania Richarda Wooda, jednego z czołowych brytyjskich specjalistów od modelowania, biorą pod uwagę nie tylko warunki pogodowe i stan morza, ale także wskaźniki przyznawania azylu, napływ nielegalnych imigrantów do Europy i wielkość łodzi.
Jego analiza, pierwotnie oparta na danych z pięciu lat, aż do końca 2024 r., okazała się trafna w prognozowaniu liczby zachorowań, które dotrą do Wielkiej Brytanii w tym roku, przy założeniu „sprzyjających” warunków pogodowych.
W tym roku do Wielkiej Brytanii dotarło ponad 23 000 migrantów, co stanowi najwyższą liczbę w pierwszym półroczu od czasu pierwszych przybyszów w 2018 r., co niemal dokładnie pokrywa się z przewidywaniami modelu dobrej pogody pana Wooda.
Teraz zaktualizował swoją analizę, biorąc pod uwagę najnowsze wskaźniki przyznawania azylu, rosnącą wielkość łodzi i napływ imigrantów do UE, a także ponownie uruchomił modelowanie na podstawie danych pogodowych z ostatnich 16 lat.
Dane wskazują, że jeśli Sir Keir Starmer nie odniesie sukcesu w próbie powstrzymania przemytu ludzi, liczba przemytników migrantów w tym roku gwałtownie wzrośnie.
Premier wynegocjował z Francją umowę „jeden wchodzi, jeden wychodzi”, na mocy której nielegalni migranci przybywający do Wielkiej Brytanii będą wymieniani na osoby, które mogą przybyć do kraju legalnie.
Jeśli pogoda będzie tak dobra, jak w ubiegłym roku, kiedy w drugiej połowie roku nastąpił wzrost liczby przekroczeń granicy, to według modelu pana Wooda łączna liczba przekroczeń granicy w Wielkiej Brytanii do końca 2025 r. wyniesie 44 628.
Jest to liczba nieznacznie niższa od liczby przybyszów z 2022 r., kiedy to kanał La Manche przeprawiło się małymi łodziami 45 774 osób.
Jeśli jednak pogoda będzie tak zła, jak w drugiej połowie 2023 roku, łączna liczba przekroczeń wyniesie zaledwie 36 965. Nadal byłaby to druga najwyższa liczba w historii.
Dane te stanowią punkt odniesienia, na podstawie którego można ocenić nowe środki polityki rządu i ustalić, czy rzeczywiście przyczyniają się one do zmniejszenia liczby przejść granicznych.
Pan Wood powiedział: „Biorąc pod uwagę, że 37. szczyt Wielkiej Brytanii i Francji obejmuje szereg zobowiązań dotyczących działań odstraszających i egzekwowania przepisów mających na celu ograniczenie przepraw małych łodzi, prognozy te mogą posłużyć jako przydatny punkt odniesienia, na podstawie którego będzie można oceniać postępy”.
Model pana Wooda, który jest obecnie recenzowany przed opublikowaniem w czasopiśmie poświęconym migracjom, opiera się na danych pochodzących z takich źródeł, jak Met Office , Channel Coastal Observatory, Home Office i Europejska Agencja Straży Granicznej i Przybrzeżnej.
Program prognozuje dzienną liczbę przypływów migrantów na małych łodziach w oparciu o scenariusze uwzględniające pogodę i stan morza, nielegalną imigrację do UE i inne czynniki, które mogą mieć efekt odstraszający.
Składa się z dwóch części – pierwsza szacuje prawdopodobieństwo, że dany dzień będzie „żywotny”, a druga szacuje liczbę przybyć migrantów w takie żywotne dni.
W zeszłym tygodniu Sir Keir uzyskał zapewnienie od Friedricha Merza, kanclerza Niemiec, że do końca roku kraj ten wprowadzi nowe prawo umożliwiające policji konfiskowanie łodzi przeznaczonych do przewozu ludzi przez kanał La Manche.
express.co.uk