Ujawniono sześciu największych zwolenników Hamasu, w Strefie Gazy nadal przebywa 60 zakładników

Sześciu największych sojuszników Hamasu zostało zidentyfikowanych w nowym badaniu. Ugrupowanie to w dalszym ciągu korzysta z „dobrze rozwiniętego międzynarodowego systemu wsparcia”.
W sensacyjnym nowym raporcie organizacji Counter Extremism Project (CEP) , przedstawionym wyłącznie gazecie Express przed jej publikacją, stwierdzono, że kraje te są „w dużej mierze odpowiedzialne” za przetrwanie Hamasu.
Wyniki badań zatytułowane „Przyjaciele i pomocnicy Hamasu: podmioty państwowe” wskazały również cztery różne typy sojuszników, z którymi spotyka się Hamas.
Te sześć państw to: Iran, Katar, Turcja, Korea Północna, Rosja i Chiny.
Iran, Katar i Turcja zostały zidentyfikowane jako „najbardziej jawni i głośni państwowi zwolennicy Hamasu”, ponieważ wszyscy udzielają pomocy finansowej, dyplomatycznej i ideologicznej. Iran udziela również Hamasowi znacznej pomocy wojskowej.
Te trzy kraje zostały określone jako „podstawowy i dobrze ugruntowany międzynarodowy system wsparcia grupy, który opiera się na ideologicznym powiązaniu w pewnych kluczowych obszarach”.
CEP stwierdziło, że chociaż Turcja i Katar „otwarcie nie podzielają tej samej wizji zagłady” co Hamas, to „zdecydowanie popierają wiele [jego] założeń ideologicznych”.
W raporcie stwierdzono, że Rosja i Chiny oferowały Hamasowi wsparcie dyplomatyczne, podczas gdy Korea Północna pomagała militarnie. W szczególności Rosja i Chiny odnotowały wzrost poparcia dla bojowników w ciągu ostatnich 12 miesięcy, podano w raporcie.
CEP twierdził: „W przeciwieństwie do krajów z pierwszej ligi, Rosja , Chiny i Korea Północna nie przywiązują tej samej wagi ideologicznej do kwestii palestyńskiej. W rzeczywistości Rosja i Chiny utrzymują stosunki dyplomatyczne i gospodarcze z Izraelem ”.
W raporcie stwierdzono: „Wsparcie, jakie Hamas otrzymuje od tej drugorzędnej grupy, jest zatem o wiele mniej pewne niż wsparcie ze strony trzech głównych międzynarodowych patronów Hamasu.
„Ma ona swoje korzenie w ambicjach osłabienia potęgi, prestiżu i wpływów Stanów Zjednoczonych, a nie w naturalnej ideologicznej opozycji wobec Izraela lub naturalnym zaangażowaniu w sprawę palestyńską.
„Niemniej jednak zarówno ideologiczni, jak i negocjacyjni zwolennicy rządu Hamasu są w dużej mierze odpowiedzialni za jego trwające polityczne przetrwanie i militarną żywotność”.
Daily Express