Francuski neobank B2B Qonto dociera do 600 000 klientów, składa wniosek o licencję bankową

„Czy Qonto to prawdziwy bank?” to jedno z najczęściej sugerowanych pytań w wyszukiwarkach Google na temat francuskiego startupu fintech. Odpowiedź brzmi: nie, ale może się zmienić: Qonto złożyło wniosek o licencję bankową we Francji, ujawnił prezes Alexandre Prot.
Qonto, które kieruje swoją ofertę do europejskich freelancerów i małych i średnich przedsiębiorstw, obecnie działa na podstawie licencji instytucji płatniczej, którą uzyskało w 2018 r. i która umożliwiła mu wprowadzenie formy kup teraz, zapłać później (BNPL). Jednak licencja instytucji kredytowej pozwoliłaby mu oferować szersze opcje pożyczkowe, oszczędnościowe i inwestycyjne swoim klientom docelowym.
Ponieważ obecna licencja jest ważna w całej UE, Qonto było już w stanie rozszerzyć działalność na kilka rynków europejskich i niedawno osiągnęło kamień milowy 600 000 klientów. Jednak brak licencji kredytowej utrudnia osiągnięcie celu, jakim jest dotarcie do 2 milionów klientów do 2030 r.
Podczas gdy oferowanie bardziej kompleksowego rozwiązania wydaje się naturalnym ruchem w celu konkurowania z obecnymi bankami, uzyskanie licencji i wprowadzenie kredytu nie jest łatwe. To wyjaśnia, dlaczego konkurenci Qonto z sektora SMB fintech podeszli do tego problemu na różne sposoby i dlaczego Qonto nie próbuje nadrobić zaległości.
Memo Bank został założony jako bank od samego początku i oferuje pożyczki dla małych i średnich przedsiębiorstw, ale to czyni go wyjątkiem. Finom działa na podstawie licencji instytucji pieniądza elektronicznego (EMI) , ale dopiero zaczął testować rodzaj pożyczek, na jaki pozwala ten regulacyjny środek. Revolut ma pełną licencję litewską, ale poza BNPL, nie wprowadził jeszcze opcji kredytowych dla firm — chociaż planuje to zrobić w tym roku .
Mimo to potencjał marketingowy dobrze finansowanych konkurentów, którzy działają zarówno w segmencie B2C, jak i B2B, może być sygnałem, że Qonto musi przyspieszyć, szczególnie że Revolut niedawno głośno ogłosił plany uzyskania licencji we Francji i przekształcenia Paryża w swoją siedzibę główną w Europie Zachodniej .
Nie wspominając o konkurentach, Prot powiedział, że decyzja Qonto wynikała z „osiągnięcia rentowności przed terminem w 2023 r.”.
Wydarzenie Techcrunch
Boston, MA | 15 lipca
ZAREJESTRUJ SIĘ TERAZSyn byłego prezesa BNP Paribas Baudouina Prota , CEO Qonto, najwyraźniej już myślał o zdobyciu licencji kredytowej — i nie jest to tylko przypuszczenie. Podczas konferencji prasowej Prot potwierdził, że on i współzałożyciel Steve Anavi poważnie rozważali ten pomysł w pewnym momencie, ale ostatecznie go odrzucili, ponieważ wymagałby zbyt wiele czasu i dodatkowego pozyskiwania funduszy.
Będąc rentownym od 2023 r. oznacza to, że ta przeszkoda nie będzie teraz wymagać od Qonto pozyskania większego finansowania niż 552 mln USD, które pozyskało w 2022 r. przy wycenie 5 mld USD. Prot niedawno powiedział , że „głównym lub jedynym powodem, dla którego moglibyśmy pozyskać dodatkowy kapitał, jest to, że przeprowadzimy dużą lub bardzo dużą transakcję M&A, opłacaną głównie gotówką”.
W ciągu ośmiu lat swojego istnienia Qonto dokonało dwóch przejęć: w 2022 r. przejęło swojego niemieckiego konkurenta Pentę, a w 2024 r. kupiło platformę do automatyzacji księgowości i finansów Regate .
Drugie rozwiązanie jest odzwierciedleniem pozycjonowania Qonto jako firmy wykraczającej poza bankowość, oferującej zintegrowane rozwiązanie do zarządzania finansami, obejmujące także narzędzia do fakturowania i księgowości.
To podejście pomogło firmie rozwinąć się w segmencie B2B w całej Europie. Prot odmówił podania pełnego zestawienia 600 000 klientów, ale powiedział, że Niemcy są obecnie największym rynkiem Qonto po Francji. W nieokreślonej kolejności, Hiszpania i Włochy są następne, a następnie rynki, na które firma weszła pod koniec 2024 r .: Austria, Belgia, Holandia i Portugalia.
Mimo to Prot działa w oparciu o założenie, że niektórzy klienci nie wybiorą Qonto, chyba że jest to instytucja kredytowa. Dzieje się tak, ponieważ dawałoby im to dodatkowe gwarancje depozytów i ponieważ chcą, aby kredyt był opcją, jeśli kiedykolwiek będą go potrzebować, co niektórzy już robią.
Qonto potwierdziło to zapotrzebowanie na kredyt dzięki usłudze Pay Later; uruchomionej w 2024 r., firma umożliwiła już finansowanie w wysokości 50 mln euro (około 59 mln USD). Jednak oferta jest ograniczona przez obecną licencję — zarówno dla Qonto, które może pożyczać tylko z własnego kapitału, jak i dla swoich klientów, którzy nie mogą pożyczać na okres dłuższy niż 12 miesięcy.
Aby pomóc swoim klientom uzyskać dostęp do innych rodzajów pożyczek, Qonto stworzyło również „centrum finansowania” z zewnętrznymi partnerami fintech, w tym Defacto , Karmen , Riverbank i Silvr . Prot powiedział, że Qonto planuje utrzymać je przez co najmniej kilka kolejnych lat. A niektóre z tych ofert są bardziej szczegółowe niż to, w co firma może chcieć się zaangażować.
Jednak stanie się instytucją kredytową na własnych prawach odblokowałoby nowe przychody dla Qonto, zarówno z marży na kredytach, jak i większego wzrostu z depozytów, które można by wykorzystać do udzielania pożyczek. Prot odmówił ujawnienia danych dotyczących przychodów, ale powiedział, że przychody wzrosły o 30% w ciągu ostatniego roku.
Jednak Prot powiedział, że ten dodatkowy przychód nie był głównym czynnikiem w grze. Pomijając pozyskiwanie nowych klientów, Qonto widzi to również jako okazję do mniejszego polegania na innych i szybszego wprowadzania nowych produktów. W tym samym duchu niedawno zbudowało wewnętrzny procesor kart, aby zwiększyć wskaźniki akceptacji, jednocześnie zmniejszając zależność od stron trzecich.
Qonto, dysponując zespołem liczącym 1600 osób, ma nadzieję, że będzie miało wystarczające zasoby, aby pracować nad nowymi rozwiązaniami produktowymi, takimi jak oparta na sztucznej inteligencji warstwa „Qonto Intelligence”, a także nad udoskonaleniem infrastruktury bankowej i zespołów ds. zarządzania ryzykiem.
Ten ostatni ma również na celu zademonstrowanie swojej gotowości francuskiemu nadzorowi bankowemu, z którym planuje ściśle współpracować, aby uzyskać licencję. Proces ten może potrwać lata, ale jest również częścią szerszego wysiłku „dorastania” Qonto, które niedawno dodało kilka profili seniorów do swojej rady dyrektorów. Te kroki mogą również pomóc w położeniu podwalin pod przyszłe IPO, chociaż pozostaje to perspektywą długoterminową.
techcrunch