Ghislaine Maxwell przedstawia swoją propozycję Sądowi Najwyższemu

Departament Sprawiedliwości zwrócił się do Sądu Najwyższego o odrzucenie petycji Maxwella.
Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych powinien rozpatrzyć apelację Ghislaine Maxwell od wyroku skazującego ją za handel ludźmi w celach seksualnych z 2021 r., ponieważ rząd ma „obowiązek honorowania” umowy o nieściganiu zawartej z Jeffreyem Epsteinem , która chroniła Maxwell przed wszelkimi zarzutami karnymi – argumentowali jej prawnicy w piśmie złożonym w poniedziałek do Sądu Najwyższego.
„Umowy o przyznaniu się do winy i o nieskładaniu oskarżenia rozwiązują niemal każdą sprawę federalną. Rutynowo zawierają one obietnice, które obejmują również innych – współspiskowców, członków rodziny, potencjalnych świadków. Jeśli te obietnice oznaczają różne rzeczy w różnych częściach kraju, zaufanie do naszego systemu legnie w gruzach” – czytamy w piśmie.
Prokuratorzy federalni argumentowali, że umowa o nieściganiu obowiązywała jedynie na Florydzie i nie była wiążąca dla Nowego Jorku, gdzie wniesiono oskarżenia przeciwko niemu, a następnie przeciwko Maxwellowi.
Adwokaci Maxwella twierdzili, że warunki umowy NPA podpisanej przez Epsteina były bezpodstawne.
„Nie ogranicza się geograficznie do Południowego Dystryktu Florydy, nie jest uwarunkowane znajomością współspiskowców przez rząd w tamtym czasie, nie zależy od tego, co konkretny prokurator mógł mieć na temat tego, kto mógłby być współspiskowcem, i nie zawiera żadnych innych zastrzeżeń ani wyjątków. To powinno zamknąć dyskusję” – czytamy w piśmie obrony.

Departament Sprawiedliwości zwrócił się do Sądu Najwyższego o odrzucenie petycji Maxwella, mimo że zastępca prokuratora generalnego Todd Blanche zgodził się spotkać z Maxwellem w zeszłym tygodniu.
Prokuratorzy argumentowali, że Maxwell nie może egzekwować NPA, ponieważ nie była jego stroną. Obrona się z tym nie zgodziła.
„Rzekomy status skarżącej jako współspiskowca Epsteina stanowił podstawę jej oskarżenia” – czytamy w piśmie obrony.
„Nikt nie jest ponad prawem – nawet Południowy Dystrykt Nowego Jorku. Nasz rząd zawarł umowę i musi jej przestrzegać. Stany Zjednoczone nie mogą obiecać immunitetu jedną ręką na Florydzie, a ścigać drugą w Nowym Jorku. Prezydent Trump zbudował swoją spuściznę po części na sile umowy – i z pewnością zgodziłby się, że kiedy Stany Zjednoczone dają słowo, muszą go dotrzymać. Apelujemy nie tylko do Sądu Najwyższego, ale także do samego prezydenta, aby uznał, jak głęboko niesprawiedliwe jest obarczanie Ghislaine Maxwell winą za zbrodnie Epsteina, zwłaszcza że rząd obiecał, że nie będzie ona ścigana” – powiedział w oświadczeniu adwokat Maxwell, David Oscar Markus.

ABC News