Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Spain

Down Icon

Groźby bombowe w Ezeiza i Aeroparque wywołały napięcia i konieczność przeprowadzenia operacji bezpieczeństwa.

Groźby bombowe w Ezeiza i Aeroparque wywołały napięcia i konieczność przeprowadzenia operacji bezpieczeństwa.

W środę na lotniskach Ezeiza i Aeroparque doszło do napięć po zgłoszeniu dwóch alarmów bombowych na samolotach komercyjnych. Według oficjalnych źródeł, obie operacje zakończyły się niepowodzeniem, ale wymusiły uruchomienie protokołów awaryjnych i tymczasowe zawieszenie operacji lotniczych.

Starty i lądowania zostały zawieszone na 20 minut. Lot linii Ethiopian Airlines został przekierowany do Montevideo , podczas gdy inne samoloty pozostały w gotowości. Agenci przeprowadzili kontrolę samolotu i nie znaleźli materiałów wybuchowych. Lotnisko wznowiło normalną działalność dopiero po godzinie 22:00.

Dwa loty lecące na lotniska Ezeiza i Aeroparque w Argentynie zgłosiły domniemane zagrożenia bombowe, co doprowadziło do przekierowania kilku lotów i zawieszenia lotów. Władze ostatecznie poinformowały, że nie znaleziono żadnych materiałów wybuchowych. pic.twitter.com/G5FfLEDZTh

— LupitaJuarez (@LupitaJuarezH) 24 lipca 2025

Niemal jednocześnie na lotnisku Jorge Newbery pojawiło się kolejne zagrożenie bombowe. Tym razem dotyczyło ono lotu Flybondi nr 5162, którego wylot do Salty planowany był na godzinę 19:25. Pojawiło się również anonimowe zgłoszenie. Służby Bezpieczeństwa (PSA) przeprowadziły inspekcję samolotu i nie znalazły żadnych podejrzanych przedmiotów.

Poszukiwania przeprowadzono bez ewakuacji terminalu i zakłócania porządku publicznego. Operacja przebiegła sprawnie i pozwoliła uniknąć dalszych komplikacji. Koordynacja działań personelu lotniska i służb bezpieczeństwa pomogła opanować sytuację.

Oficjalne źródła podały, że rząd Javiera Mileia zidentyfikował już sprawcę zagrożenia dla lotu Flybondi . Nie podano dalszych szczegółów, ale jedna z hipotez wskazuje na spory pracownicze. Jednak ta linia rozumowania jest wciąż weryfikowana.

Incydenty te wywołały masową mobilizację zasobów. Szybka reakcja dowiodła skuteczności protokołów bezpieczeństwa lotniczego . Władze potwierdziły, że będą kontynuować dochodzenie do czasu ustalenia odpowiedzialności i zapobieżenia kolejnym incydentom.

Nie dokonano żadnych aresztowań, ale śledztwo jest w toku. Śledczy starają się zidentyfikować sprawcę zagrożenia i ustalić jego motywy. Tymczasem operacja zakłóciła funkcjonowanie lotniska Ezeiza w szczycie sezonu i przy dużym natężeniu ruchu pasażerskiego.

elintransigente

elintransigente

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow