Nieograniczony strajk: związki zawodowe AP-HP mobilizują się w obronie systemu ubezpieczeń społecznych z 1945 r.

W regionie Île-de-France pracownicy służby zdrowia i ratownicy medyczni proszeni są o pozostawienie białych fartuchów w szatniach od 5 września do odwołania. Związek zawodowy AP-HP (Force Ouvrière, UNSA, CGT, CFTC, CFDT) sformalizował złożenie zawiadomienia o strajku w ten piątek podczas konferencji prasowej w sali Ambroise Croizat paryskiej giełdy pracy.
Walka z 5,5-miliardowymi cięciami budżetowymi, które rząd Bayrou nadal planuje wprowadzić w wydatkach na ubezpieczenia społeczne w 2026 r., rozpoczęła się pod symbolicznym patronatem współtwórcy powszechnego i solidarnego ubezpieczenia społecznego.
Rząd, który szacuje deficyt szpitali publicznych w 2024 r. na 460 mln euro , głównie ze względu na zwiększenie wydatków w szpitalach uniwersyteckich, nadal zamierza zaostrzyć politykę, aby zaoszczędzić 100 mln euro rocznie, zmniejszając deficyt do 358 mln euro w 2025 r.
Rok 2026 nie zapowiada się lepiej, zgodnie z Narodowym Celem Wydatków na Ubezpieczenia Zdrowotne (ONDAM), ograniczonym przez François Bayrou do +2% w 2026 r., podczas gdy naturalny przyrost wydatków na ochronę zdrowia wynosi +5% rocznie.
Kilka dni przed ogłoszeniem strajku, władze planowały uchwalić trzy dekrety przed głosowaniem w sprawie wotum zaufania 8 września, ograniczające zakres opieki medycznej (zwiększając dopłatę, podwyższając składki ryczałtowe i podwajając udział własny w kosztach leczenia) oraz zwiększając dopłaty pacjentów. „Sprzeciwiamy się przyspieszeniu tego rozlewu krwi” – mówi Jean-Emmanuel Cabo, przedstawiciel personelu Force Ouvrière.
Wyczerpani i niedostatecznie obsadni opiekunowie obecni na giełdzie pracy opisują pogarszające się warunki pracy w paryskich placówkach. Domagają się „zakończenia mobilności i wprowadzenia 12-godzinnych dni pracy” , „zatrudnienia większej liczby wykwalifikowanych pracowników” , a także „obrony specjalnego statusu personelu AP-HP” .
„Państwo chce, żebyśmy więcej pracowali”, jednocześnie „przekazuje wojsku miliardy euro” – uważa związek zawodowy. Jean-Emmanuel Cabo potępia skrócenie urlopów tego lata. Wskaźniki hospitalizacji w sektorze publicznym nadal rosną : w 2024 roku odnotowano wzrost liczby hospitalizacji o 2,2%, czyli 100 000 dodatkowych pobytów, według DREES, urzędu statystycznego Ministerstwa Zdrowia. Uwzględniając sektor prywatny, liczba hospitalizacji utrzymuje się na tym samym poziomie co przed kryzysem COVID-19 (21,3 miliona przyjęć w ciągu roku).
Rząd ogłosił, że od 2022 roku ponownie otworzył 600 łóżek i planuje dodać 500 do końca 2025 roku . „Nie wierzę w to, to tylko szum medialny” – mówi Laurence Stevens. Sekretarz generalny UNSA opisuje pogarszające się warunki opieki: „Dwadzieścia lat temu na oddziale geriatrycznym miałem 35 minut na każdego pacjenta, żeby go obudzić, umyć i zanieść na posiłek. Dzisiaj, jeśli przekroczymy 15 minut, jesteśmy za wolno. Ale mówimy o ludziach” – wspomina.
Związki zawodowe AP-HP nie zgodziły się na udział w ruchu obywatelskim „Zablokuj wszystko” w środę, 10 września. Wezmą jednak udział w ogólnokrajowym dniu międzybranżowym i międzyzwiązkowym, który odbędzie się 18 września. Mają nadzieję przedłużyć go do 4 października, aby „obchodzić” 80. rocznicę powstania Ubezpieczeń Społecznych.
Kryzys społeczny jest codziennym priorytetem ludzkości .
- Ujawniając przemoc szefów.
- Pokazując, czego doświadczają ci, którzy pracują i ci, którzy do tego aspirują.
- Dając pracownikom klucze do zrozumienia i narzędzia, dzięki którym będą mogli się bronić przed ultraliberalną polityką, która pogarsza ich jakość życia.
Czy znasz jakieś inne media, które to robią? Chcę wiedzieć więcej!
L'Humanité