Legalność i sprawiedliwość jako hasło polityczne

Bernardo Bátiz Díaz objął stanowisko prezesa Trybunału Wyborczego Władzy Sądowniczej Federacji, instytucji systemu wyborczego, która ma ostatnie słowo w wyborach i dokonuje wyboru Prezydenta Republiki.
Nie jest zbiegiem okoliczności, że pozostanie on na stanowisku przez dwa lata, do października 2027 r., po tym jak odbędą się już wybory w 2027 r., ani też zbiegiem okoliczności, że decyzje Sądu Najwyższego wybranego „na akordeony” świadczą o jego uległości wobec Moreny.
Uważni obserwatorzy rzeczywistości politycznej ostrzegają, że bardzo łatwo jest zniszczyć instytucje, jak to uczynił Ruch Odrodzenia Narodowego, nie biorąc pod uwagę ryzyka, jakie niesie ze sobą podporządkowanie legalności i sprawiedliwości politycznym hasłom.
Czy szef rządu miasta Meksyk się spieszy?
Biorąc pod uwagę, że zwycięstwo Zohrana Mamdaniego w wyścigu o stanowisko burmistrza Nowego Jorku zostało ogłoszone przez prezydenta Stanów Zjednoczonych triumfem radykalnej lewicy, można się zastanawiać nad motywami szefa rządu miasta Meksyk, który chciał okazać solidarność z osobą, którą Biały Dom nazwał komunistą.
Szef rządu powiedział, że historyczne zwycięstwo Mamdaniego „jest promykiem nadziei dla tych z nas, którzy podzielają nasze zmagania, marzenia i nadzieje” i dodał: „Wspólnie kontynuujmy burzenie murów”.
Po co ten pośpiech? Dwie możliwości. Jedna, wysoce nieprawdopodobna, to okazja do złagodzenia napięć z Waszyngtonem. Druga, to odzwierciedlenie poglądów radykałów z Moreny, których wsparcia potrzebuje do realizacji swoich aspiracji.
Reforma sądownictwa – idealna burza
Nie każdemu spodobają się słowa byłej prezes Sądu Najwyższego, Normy Lucíi Piñi Hernández, zwłaszcza tym, którzy, nie zapoznawszy się dokładnie z tym, co działo się przez siedem lat rządów Lopeza Obradoryzmu, zażądali od niej walki z władzą wykonawczą.
Nic nie mogłoby być bardziej prawdziwe niż jego stwierdzenie, że partia rządząca wykorzystała fakt, iż większość ludzi ma trudności z rozróżnieniem lokalnej i federalnej władzy sądowniczej, policji i prokuratorów, ponieważ istnieją publiczne dowody na to, że wiele osób, w tym znani dziennikarze, tego nie rozumie.
Słusznie twierdzi, że „narracja, jakobyśmy wszyscy byli skorumpowani i zepsuci, i że byliśmy zależni od interesów pewnych grup, jest fałszywa. Do tej pory nikt z tego federalnego wymiaru sprawiedliwości nie został ukarany za akty korupcji”.
WIRUJĄCE NUTKI
Wiele lat temu Sekretarz Finansów pokazał, jak można manipulować danymi budżetowymi, po prostu zmieniając sposób prezentacji... Bank Meksyku nie jest w stanie oprzeć się presji, by obniżyć stopę procentową do 7,25%, mimo że inflacja wydaje się rosnąć... Twierdzą, że Martí Batres, dyrektor ISSSTE, stara się zapewnić, że kandydaci partii Morena w Álvaro Obregón i Coyoacán w nadchodzących wyborach delegatów będą jego ludźmi... Dobre powiedzenie przekazał nam ponad dwieście lat temu brytyjski filozof Edmund Burke: „Powszechnie wiadomo, że ambicja może wznosić się równie wysoko, jak i pełzać”...
Eleconomista




