Roberta Flack, głos, który potrafił łagodnie zabić świat swoją miłością, umiera

Zanim stała się światową gwiazdą i sprawiła, że cały świat zaczął tańczyć, Roberta Flack, pianistka o klasycznym wykształceniu, była nauczycielką w systemie szkolnictwa w Waszyngtonie.
Roberta Flack wiedziała, jak edukować i potrafiła dzięki swojej piosence Killing me softly sprawić, że świat umarłby z miłości z rozkoszą. Magnetyczny wpływ jego głosu sprawił, że zdobył kilka nagród Grammy i porwał do tańca nawet tych, którzy nie chcieli tańczyć. Zmarł w poniedziałek na Manhattanie w wieku 88 lat, poinformował jego przedstawiciel.
Wokalistka innego wielkiego hitu, The first time ever I saw you , a także energiczna pianistka, cierpiała na stwardnienie zanikowe boczne (SLA), o czym jej rodzina poinformowała w listopadzie 2022 r. Od tego czasu nie śpiewała już więcej.
Jak poinformowała w nowym oświadczeniu jego menedżerka Suzanne Koga, postęp choroby uniemożliwił mu nawet mówienie.
Flack urodził się 10 lutego 1937 roku w Karolinie Północnej. Córka organisty kościelnego. Dzięki swemu talentowi w wieku 15 lat otrzymała stypendium na Uniwersytecie Howarda w Waszyngtonie, jednym z największych ośrodków kultury afroamerykańskiej.
Muzyk jazzowy Les McCann twierdził, że odkrył niezwykłe zdolności Flack, gdy śpiewała w klubie Mr. Henry's w stolicy USA.
„Jego głos poruszył cię, porwał cię, wywołał w tobie każdą emocję, jaką tylko możesz sobie wyobrazić” – powiedział McCann. „Coraz bardziej się śmiałam, płakałam i krzyczałam” – podkreślała, opowiadając o tym artyście.
Początkowo to sam McCann zachęcił młodego piosenkarza do podpisania kontraktu z wytwórnią Atlantic Records, która w tamtym czasie była prestiżową wytwórnią muzyki soul. Tam nagrał piosenkę The First Time... napisaną przez Ewana MacColla
Piosenka ta stała się przełomem w karierze Flack, gdy ukazała się na jej pierwszym albumie First Take w 1969 roku.
Po tym, jak w 1971 roku Clint Eastwood wykorzystał ją w swoim reżyserskim debiucie Play Hard at Night , piosenka zyskała popularność. Następnie wytwórnia płytowa wydała wersję radiową, która stała się wielkim hitem. W 1972 roku piosenka dotarła do pierwszego miejsca na liście Billboard Hot 100.
W 1973 roku piosenka zdobyła nagrodę Gramophone Award za płytę roku i piosenkę roku wraz z Killing me softly... Podobny sukces odniosła w 1974 roku ( Feel like makin' love ).
To był dopiero początek kolejnych sukcesów, które wyniosły go na szczyty list przebojów. Nagrał te dwie nagrodzone Grammy piosenki ze swoim kolegą ze studiów na Uniwersytecie Howarda, Donnym Hathawayem.
Para nagrała kilka piosenek, aż do śmierci Hathaway w 1979 roku. Wyskoczyła z pokoju hotelowego w Nowym Jorku, a jej śmierć uznano za samobójstwo.
„Był bardzo wrażliwy i reagował na to, co działo się wokół niego, i na wszystkie uczucia, jakie miał w środku. „Był geniuszem i dlatego nie zadowalał się swoimi występami, swoimi dziełami” – powiedział Flack w wywiadzie dla „The Washington Post”. „Jak wszyscy ludzie kreatywni, miałem wzloty i upadki” – ubolewał.
Ta strata była dla niej ciężkim ciosem, zarówno osobistym, jak i zawodowym. Ale potem w 1980 roku znalazł nowego partnera, Peabo Brysona, z którym nawiązał współpracę. Duet nagrał hit Tonight, I celebrate my love . Resztę dekady Flack spędził na trasie koncertowej i powrócił do pierwszej dziesiątki w 1991 roku z utworem Set the Night to Music , nagranym w duecie z Maxi Priest.
Muzyka Flacka została przedstawiona nowym pokoleniom w latach dziewięćdziesiątych za sprawą zespołu The Fugees, który pod przewodnictwem wokalnym Lauryn Hill wykonał wysoko ocenianą i sprzedawaną na całym świecie wersję utworu Killing me softly . Wykonali tę piosenkę dla ówczesnego prezydenta RPA Nelsona Mandeli, który ponoć był nią zachwycony.
W 1999 roku Flack otrzymała swoją gwiazdę na Hollywoodzkiej Alei Gwiazd. Już w tym stuleciu założył w Bronksie swoją szkołę muzyczną. Potem jego zdrowie zaczęło się pogarszać. W 2016 roku doznała udaru mózgu i przez pewien czas leżała w szpitalu. Wróciła na scenę w 2018 roku podczas gali humanitarnej.
„Nie jest łatwo zawsze poruszać się w rytm swoich piosenek. „Musisz zawsze trzymać się tematu, nie tyle muzyki, co tekstu i jego znaczenia” – powiedział agencji AP w ostatnim okresie swojego aktywnego życia. Flack, ciało i dusza duszy.
lavanguardia