Jakie są przepisy dotyczące ayahuaski w Hiszpanii?

W Hiszpanii coraz częściej odbywają się odosobnienia z ayahuaską, które przyciągają zarówno obcokrajowców, jak i mieszkańców. Jednak niewielu uczestników tych ceremonii wie, czy ten halucynogenny napój z Amazonii jest legalny w Hiszpanii.
Według hiszpańskiej strony internetowej poświęconej prawom Abogacìa Española , w ceremoniach z ayahuascą wzięło udział około 60 000 osób.
Ayahuasca to halucynogenny napój wytwarzany z kory drzewa pochodzącego z amazońskich plemion. W ostatnich latach zyskała popularność w Hiszpanii i całej Europie ze względu na rzekome właściwości duchowe, społeczne i lecznicze.
60 000 osób może wydawać się dużą liczbą, ale prawdopodobnie nie uwzględnia ona tysięcy osób, które zażyły psychoaktywny napój w sytuacjach nieceremonialnych, i to pomimo faktu, że ayahuasca w Hiszpanii, podobnie jak marihuana, znajduje się w prawnej próżni.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Jakie jest prawo dotyczące marihuany w Hiszpanii?
Jakie są przepisy dotyczące ayahuaski w Hiszpanii?
Jak to często bywa w przypadku prawa hiszpańskiego, odpowiedź brzmi: to zależy. Nie ma jednoznacznej odpowiedzi, choć niedawne orzeczenia sądowe mogą wskazywać na kierunek zmierzający w kierunku faktycznej dekryminalizacji, raczej wkrótce niż później.
Najważniejszą rzeczą, którą należy zrozumieć, jest różnica między napojem lub naparem ayahuasca, a dimetylotryptaminą (lepiej znaną jako DMT), związkiem psychodelicznym w nim zawartym.
„W Hiszpanii władze podchodzą do spraw indywidualnie. Hiszpańskie sądy zazwyczaj rozróżniają DMT w czystej postaci od ayahuaski jako tradycyjnego preparatu, co zapobiega automatycznemu zakazowi, ale stwarza niepewność prawną” – stwierdza Abogacìa Española .
Pod koniec 2024 roku policja w Madrycie aresztowała dwóch tzw. „szamanów”, którzy prowadzili duchowe rekolekcje z użyciem tego narkotyku . Doniesienia w hiszpańskiej prasie sugerują, że tego typu rekolekcje, podczas których spożywany jest amazoński napój, cieszą się coraz większą popularnością, a nawet są reklamowane w internecie.
W ostatnich latach w Hiszpanii doszło do kilku aresztowań, głównie osób prowadzących ośrodki wypoczynkowe, a nie będących konsumentami narkotyków. Osoby te są badane pod kątem „przestępstw przeciwko zdrowiu publicznemu”, podobnie jak zwykle w przypadku przestępstw narkotykowych.
Oskarżenia o posiadanie ayahuaski lub prowadzenie rekolekcji duchowych opierają się na szeregu artykułów hiszpańskiego Kodeksu karnego – zazwyczaj od 359 do 371 – które określają zasady definiowania przestępstw przeciwko zdrowiu publicznemu. Pierwszy z nich stanowi, że „każdy, kto bez odpowiedniego zezwolenia wytwarza substancje szkodliwe dla zdrowia lub produkty chemiczne mogące powodować szkody, wysyła je, dostarcza lub nimi handluje”, popełnia przestępstwo.
Jednak kwestia, czy substancje takie jak ayahuasca mogą być szkodliwe dla zdrowia – bardziej niż inne narkotyki, które można legalnie sprzedawać i handlować – pozostaje prawnie nierozstrzygnięta. Podobnie jak kwestia ich produkcji.
Aby określić, które substancje są uważane za „toksyczne narkotyki”, Hiszpania opiera się na liście zawartej w Konwencji Wiedeńskiej z 1971 roku, która ustanowiła Międzynarodowy Organ Kontroli Narkotyków (INCB). Lista ta obejmuje DMT, który występuje w bardzo małych dawkach w ayahuasce, ale sama roślina ayahuaski nie znajduje się na liście.
Powyższe nie wyjaśnia w pełni statusu prawnego ayahuaski i pozostawia tę kwestię w dużej mierze w gestii interpretacji policji i sądów.
Jednak wkrótce może nastąpić pewne wyjaśnienie. Sąd Najwyższy w Madrycie (TSJ) niedawno wydał orzeczenie w sprawie ayahuaski. W wyroku 316/2025 z 10 lipca sąd uniewinnił kobietę oskarżoną o przestępstwo przeciwko zdrowiu publicznemu po tym, jak w 2022 roku otrzymała w domu 1,7 litra tej substancji.
Wyrok oddala apelację prokuratury od wcześniejszego wyroku sądu niższej instancji, który uniewinnił oskarżonego. Stwierdzono w nim wyraźnie: „Ayahuasca pod tą nazwą nie jest substancją kontrolowaną w Hiszpanii, mimo że zawiera DMT, substancję objętą Konwencją Wiedeńską o Substancjach Psychotropowych z 1971 roku”.
Znaczenie tego orzeczenia polega na tym, że jest to pierwszy przypadek, gdy sąd wyższej instancji wydał orzeczenie w sprawie ayahuaski w Hiszpanii, co nadaje jej większą moc prawną, a także na tym, że rozróżniono napój od związku chemicznego pod względem legalności.
Adwokat Francisco Azorín wyjaśnił, że „do tej pory wydano ponad 30 wyroków uniewinniających w sprawach związanych z ayahuaską, ale wszystkie zostały wydane przez sądy prowincjonalne, które są sądami niższej instancji. Z drugiej strony, orzeczenie to zostało wydane przez Sąd Najwyższy w Madrycie, co nadaje mu większą moc prawną”.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Co musisz wiedzieć o klubach konopnych w Hiszpanii
Zaloguj się, aby uzyskać więcej informacji
thelocal