Policja w Stargardzie przyjęła 11 zgłoszeń. Kandydaci umazani farbą, poszarpani, z wydłubanymi oczami

Przy ul. Bydgoskiej w Stargardzie ktoś na banerze Nawrockiego napisał „kłamca”, a w Chociwlu przy targowisku na banerze Trzaskowskiego wymalował swastyki.. Fot. Wioletta MORDASIEWICZ
W okresie kampanii wyborczej, kiedy obywatele przygotowują się do podjęcia jednej z najważniejszych decyzji politycznych, wyboru prezydenta kraju, coraz częściej dochodzi do aktów wandalizmu, takich jak niszczenie plakatów wyborczych.
Na jednym z banerów wyborczych Rafała Trzaskowskiego w Chociwlu ktoś wymalował swastyki, w Stargardzie plakat na Starym Mieście opatrzył wulgarnym napisem. W Stargardzie na os. Pyrzyckim inny wandal wyciął twarz Karolowi Nawrockiemu, za jakiś czas został przyklejony, a potem zniknął całkowicie. Inne pomazano farbą, i namalowano napis „kłamca”. „Dostało” się też Grzegorzowi Braunowi, jego baner przy rondzie niedaleko os. Pyrzyckiego zapaćkano farbą. Najmniej zniszczeń na materiałach wyborczych, wedle naszych obserwacji, odnotowano w Stargardzie i powiecie stargardzkim w przypadku Szymona Hołowni czy Magdaleny Biejat. Wandale zrywają banery, wydłubują kandydatom oczy, piszą niewybredne komentarze.
– Przyjęliśmy 11 zgłoszeń – informuje st. sierż. Adrianna Szczerba z Komendy Powiatowej Policji w Stargardzie. – Dotyczą niszczenia materiałów wyborczych kandydatów startujących w wyborach prezydenckich.
Plakaty wyborcze są jednym z podstawowych narzędzi komunikacji kandydatów z wyborcami. Umożliwiają prezentację sylwetki, programu oraz poglądów ubiegających się o urząd. Dla wielu osób, szczególnie w mniejszych miejscowościach, to jeden z nielicznych sposobów zapoznania się z kandydatami. Z tego względu ich zniszczenie lub usuwanie uderza nie tylko w konkretnego polityka, ale przede wszystkim w prawo obywateli do rzetelnej informacji.
Niszczenie plakatów wyborczych jest czynem karalnym. Zgodnie z polskim Kodeksem wykroczeń (art. 67 § 1), kto bez zgody uprawnionej osoby usuwa, uszkadza lub niszczy ogłoszenie urzędowe lub plakat wyborczy, podlega karze grzywny, ograniczenia wolności, a nawet aresztu. W przypadku poważniejszych zniszczeń może dojść do kwalifikacji czynu jako przestępstwo – zwłaszcza jeśli uszkodzenie wiąże się ze stratami finansowymi lub elementami mowy nienawiści.
(w)

czytam
2025-05-16 14:28:42
A te banery.bajery/ wolno wszędzie zawieszać?Kto chce i gdzie chce?Czy np. w parku dzięcioły muszą je widzieć?

POdwyżki, POdwyżki..
2025-05-16 13:07:47
Wstrząsające.

Bannerr
2025-05-16 12:35:35
W Szczecinie najwięcej niszczą Nawrockiego, wokół wisi kilku Trzasków nie naruszonych a Nawrocki niszczony, ot taka kultura. Do tego nie złapany snajper co do mieszkania strzelał bo baner się nie podobał

Lidl
2025-05-16 12:31:09
Sieć zagraniczna Sklepów Lidl aby wprowadzać klientów w błąd w swoich promocjach często nie podają cen tych artykułów niby w promocji co jest niezgodne z zdrowa konkurencja na polskim rynku , gdzie są kontrolne polskie instytucje które na to pozwalają obcym panoszyć się na polskim rynku.
Kurier Szczecinski