Masowo jadą do Polski. 300-procentowy wzrost

- Ukraińcy wciąż stanowią największą grupę pracujących cudzoziemców w Polsce, choć ich udział stopniowo maleje, a dynamicznie rośnie liczba pracowników z innych krajów, zwłaszcza z Kolumbii.
- W ciągu dwóch lat liczba Kolumbijczyków na polskim rynku pracy wzrosła ponad trzykrotnie – z 5200 w 2023 r. do ponad 16 tys. w 2025 r.
- Pracują głównie w przemyśle spożywczym, a firmy coraz częściej traktują ich jako długoterminowych pracowników.
Największą grupą cudzoziemców pracujących w Polsce nadal są Ukraińcy, ale ich udział w rynku pracy systematycznie maleje. Jak podaje Centrum Analityczne Gremi Personal, na 1 210 027 cudzoziemców w Polsce przypada 797 990 obywateli Ukrainy.
Jednocześnie liczba obywateli z innych krajów niż Ukraina wzrasta w dużym tempie. W przypadku obywateli Kolumbii odnotowano ponad 3-krotny wzrost w ciągu dwóch lat czytamy.
W 2015 r. w Polsce pracowało 108 osób z Kolumbii. W 2023 r. było to już 5200 osób, a w 2025 - 16 389. W ciągu zaledwie dwóch lat nastąpił ponad 3-krotny wzrost ich udziału w rynku pracy. Rośnie również liczba pozytywnych decyzji dotyczących pobytu stałego lub czasowego wydanych Kolumbijczykom - w 2024 r. wydano ich ponad 3 tys.
Najwięcej Kolumbijczyków pracuje w szeroko pojętej branży spożywczej:
- w zakładach przetwórstwa owocowo-warzywnego,
- rybnego,
- mlecznego,
- mięsnego,
- od przetwórstwa owoców do produkcji lodów i ciast.
Yuriy Grygorenko, dyrektor Centrum Analitycznego Gremi Personal, zwraca uwagę, że dynamiczny wzrost liczby Kolumbijczyków na polskim rynku pracy to nie tylko efekt otwarcia kanałów migracyjnych - to wyraźny sygnał, że w warunkach chronicznego niedoboru kadr pracownicy migrujący stają się realnym aktywem strategicznym, a nie tylko tymczasowym "łataniem wakatów".
- W sektorach takich jak przemysł spożywczy czy logistyka, gdzie rotacja i presja operacyjna są szczególnie wysokie, stabilni, zmotywowani pracownicy z Kolumbii coraz częściej są postrzegani jako długofalowa inwestycja. Ten przykład dobrze pokazuje, jak globalna mobilność talentów oraz zmiany geopolityczne wpływają na lokalne strategie HR, zmuszając firmy do przedefiniowania podejścia do retencji, onboardingu i budowania marki pracodawcy - komentuje ekspert.
wnp.pl