Lśni setkami diamentów i nowoczesną technologią. Tiffany & Co. prezentuje najbardziej luksusowy zegarek roku

Tiffany & Co. odsłoniło swój najnowszy klejnot, zegarek "Starfish", inspirowany morską naturą i archiwalnymi projektami marki. Lśni setkami diamentów i przywołuje na myśl głębię oceanu.

Szukasz zegarka na wyjątkową okazję? To świetnie, bo Tiffany & Co. właśnie odsłonił jedną z najjaśniejszych pereł tegorocznego Blue Book 2025 , ekskluzywny zegarek "Starfish". Marka, która od pokoleń kojarzona jest z unikalnym błękitnym odcieniem i diamentami na "TAK", udowadnia, że czasomierz może być równie spektakularny jak naszyjnik czy broszka.

Kolekcja "Sea of Wonder" - haute joaillerie w rytmie oceanu

Tegoroczna odsłona Blue Book - najbardziej prestiżowej linii marki, została zaprezentowana wiosną i od razu wzbudziła zachwyt. Kolekcja "Sea of Wonder", zaprojektowana przez Nathalie Verdeille, dyrektorkę artystyczną Tiffany & Co. to surrealistyczna podróż przez morskie głębiny. Inspiracją były "podwodne" kreacje legendarnego projektanta Tiffany’ego, Jeana Schlumbergera. Biżuteria "Sea of Wonder" celebruje ruch fal, tajemnicę morskich stworzeń i poetykę natury.

Zegarek "Starfish" - reinterpretacja ikonicznego motywu Tiffany

Nowy zegarek nie pojawił się znikąd. Jego forma to współczesna reinterpretacja archiwalnej broszki w kształcie rozgwiazdy, którą zdobiły perły i diamenty. Trzeba przyznać, że "Starfish" to prawdziwa esencja blasku. Tarcza zegarka ozdobiona jest dwiema obracającymi się rozgwiazdami oraz diamentowym pierścieniem, który migocze przy każdym ruchu nadgarstka. Koperta wysadzana jest 891 brylantami o łącznej masie prawie 6 karatów, ułożonymi tak, by tworzyły niemal nieprzerwaną taflę światła i refleksów.

Choć "Starfish" zachwyca przede wszystkim stroną artystyczną, nie zabrakło w nim także zaawansowanej technologii. Zegarek o średnicy 39 mm wyposażono w mechanizm z automatycznym naciągiem oraz klasyczną koronkę do ustawiania godziny.

Cena? Tylko dla zainteresowanych.

Zegarki jako biżuteria - więcej niż czasomierz

W ostatnich latach obserwujemy rosnący trend, w którym zegarki przestają być wyłącznie urządzeniami do odmierzania czasu, a stają się biżuteryjnym niezbędnikiem. Konsumenci oczekują, że zegarek będzie łączył zegarmistrzowskie rzemiosło z luksusem kamieni szlachetnych, ozdobnych tarcz i artystycznych detali – diamentów, kolorowych pereł czy ciekawie opracowanych złotych czy platynowych kopert. Przykłady? Oprócz Tiffany’ego na szczególną uwagę zasługuje m.in. Dior i jego najnowsza diamentowa kreacja, "Grand Bal Cirque de Monsieur Dior".