„Trump nagrodził Putina”, a rosyjskie siły demonstrują flagę USA po historycznym szczycie na Alasce

Na nagraniach z linii frontu w południowo-wschodniej Ukrainie widać rosyjskie pojazdy wojskowe z flagą Stanów Zjednoczonych, zaledwie kilka dni po spotkaniu Donalda Trumpa z Władimirem Putinem .
Prezydent USA zakończył tygodniową podróż po Europie powrotem do Stanów Zjednoczonych i długo oczekiwanym spotkaniem ze swoim rosyjskim odpowiednikiem . Było to ich pierwsze spotkanie od szczytu w 2018 r.
„Nasze relacje nigdy nie były gorsze niż teraz. Jednak to się zmieniło jakieś cztery godziny temu. Naprawdę w to wierzę” – oznajmił Trump prasie podczas krótkiego briefingu prasowego po spotkaniu.
Przed szczytem Trump postawił Putinowi 50-dniowe ultimatum, żądając, aby wstrzymał inwazję na Ukrainę , pod groźbą wysokich ceł nałożonych na Rosję i jej partnerów handlowych.
Od początku roku Rosja nasiliła ataki rakietowe i dronów na Ukrainę , odwracając uwagę wojska od stagnacji na liniach frontu i atakując cele położone głęboko w Ukrainie , co skutkuje ofiarami wśród ludności cywilnej, podaje Mirror .
Trzygodzinna rozmowa Trumpa z Putinem najwyraźniej nie przyniosła oczekiwanego porozumienia o zawieszeniu broni, które 78-latek wielokrotnie obiecywał uzyskać w ciągu 24 godzin od powrotu do urzędu.
Zamiast tego Rosja kontynuuje atak na Ukrainę . Ostatnie nagrania najwyraźniej pokazują, jak siły na froncie zaporoskim eksponują flagę USA krótko po spotkaniu Putina z Trumpem.
Eksperci z Królewskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych (Chatham House) twierdzą, że Putin został „nagrodzony” przez Trumpa po ich spotkaniu, co ośmieliło jego armię do otwartego eksponowania flagi USA.
„Szczyt na Alasce... nie przyniósł żadnych konkretnych rezultatów, które mogłyby powstrzymać rosyjską agresję na Ukrainę ” – zauważyła Orysia Łucewycz, zastępca dyrektora programu Rosja i Eurazja w Chatham House.
Rosja otrzymała nagrodę za swoją inwazję. Trump nazwał Rosję „wielkim krajem” i stwierdził, że istnieje silne wzajemne zrozumienie między obiema stronami. Stanowi to kolejny krok w i tak już chwiejnym sojuszu transatlantyckim, którego zerwanie jest głównym celem Rosji. Szczyt na Alasce to kolejny krok w tym kierunku.
„Alaska dodała otuchy Putinowi, który najprawdopodobniej przedłuży, a nie zakończy wojnę”.
W poniedziałek (18 sierpnia) Trump powitał prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego , a także licznych europejskich przywódców z Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec, Włoch i Finlandii, a także przedstawicieli NATO i Komisji Europejskiej.
Wczesne sygnały z rozmów między sojuszniczymi państwami, które obejmowały oddzielne spotkanie Trumpa i Zełenskiego przed szerszymi rozmowami, wskazują, że europejska Koalicja Chętnych jest gotowa zaoferować Ukrainie gwarancje bezpieczeństwa na wzór Artykułu 5.
To postanowienie, odzwierciedlające ramy NATO, oznaczałoby, że kraje europejskie uznałyby atak na Ukrainę za atak na wszystkich. „Podczas spotkania omawialiśmy gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy , które zostaną udzielone przez różne kraje europejskie we współpracy ze Stanami Zjednoczonymi Ameryki” – powiedział Trump na swojej platformie Truth Social.
Trump zaproponował również „wymianę terytoriów” między walczącymi państwami. Propozycja ta spotkała się z krytyką ze strony Ukrainy , gdyż w praktyce pozwoliłaby Putinowi zachować terytorium Ukrainy, znajdujące się obecnie pod rosyjską okupacją wojskową.
Daily Express