Kemi Badenoch mówi, że hotel dla migrantów w Epping musi zostać zamknięty

Kemi Badenoch poparła żądania rządu dotyczące zamknięcia hotelu dla osób ubiegających się o azyl po serii protestów. Rada Epping jednogłośnie zagłosowała za „natychmiastowym i trwałym” zamknięciem hotelu Bell „w celu rozpatrzenia wniosku o azyl”.
Od 13 lipca przed hotelem odbywa się kilka demonstracji, po tym jak azylant został oskarżony o próbę pocałunku z 14-latką. Policja aresztowała 18 osób i postawiła zarzuty dziewięciu w związku z protestami.
Pani Badenoch, liderka Partii Konserwatywnej, powiedziała, że zgadza się z jednym ze swoich parlamentarzystów, Neilem Hudsonem , który uważał, że hotel powinien zostać zamknięty.
„Tak, zgadzam się z Neilem Hudsonem. To coś, co ja, jako posłanka z Essex, również stwierdziłam. W wywiadzie na początku tego tygodnia powiedziałam, że protestujący są w uzasadniony sposób” – powiedziała w wywiadzie dla Sky News.
„Przychodzi wielu agitatorów i próbuje ich podburzyć, ale oni tłumaczą, że to, co dzieje się w ich społeczności, jest niewłaściwe.
Widzieliśmy, jak ktoś z tego hotelu popełnił przestępstwo. Musimy zadbać o szybkie rozpatrzenie tych wniosków i dopilnować, żeby w ogóle nie było ich tu tak dużo.
„Dlatego odstraszanie krajów trzecich jest tak ważne. Potrzebny jest skoordynowany plan. Mówimy o końcu problemu, a nie o jego początku. Zacznijmy od samego początku, bardzo szybko. Od tego, jak ludzie w ogóle się tu dostali”.
express.co.uk