Czy Kanada rzeczywiście weźmie udział w Eurowizji? Eksperci twierdzą, że nie bez pewnych wyzwań

Zmniejszenie rządu, zwiększenie wydatków na obronę i… wprowadzenie Kanady do Eurowizji?
Wczorajszy budżet federalny, oprócz wielu ważnych pozycji budżetowych, zasugerował, że rząd współpracuje z CBC/Radio-Canada w celu zbadania możliwości udziału Kanady w corocznym Konkursie Piosenki Eurowizji, w którym międzynarodowi piosenkarze rywalizują, wykonując oryginalne piosenki i rywalizując pod flagą danego kraju.
Dwa źródła rządowe podają, że premier Mark Carney osobiście zaangażowany jest w tę akcję.
W konkursie, prezentującym głównie talenty europejskie, bierze udział Europejska Unia Nadawców (EBU), ale udział mogą wziąć wszyscy nadawcy publiczni zrzeszeni w EBU, w tym również spoza Europy. Kanada jest jedynie członkiem stowarzyszonym, choć Australia, również stowarzyszona, bierze udział w konkursie od 2015 roku.
Kiedy w zeszłym miesiącu CBC News zwróciło się do Eurowizji z prośbą o komentarz na temat możliwości udziału Kanady, organizacja ta odpowiedziała, że w konkursie mogą wziąć udział wyłącznie członkowie EBU.
Choć informacja o budżecie może ucieszyć fanów konkursu, udział Kanadyjczyków może nie być łatwy — zwłaszcza, że niektórzy podejmowali już wcześniej próby wciągnięcia tego kraju do udziału.
Przedstawiamy Eurowizję w KanadzieW 2022 roku firma produkcyjna Insight Productions z siedzibą w Toronto, która stworzyła kanadyjskie wersje programów The Amazing Race i Big Brother , próbowała zorganizować Konkurs Piosenki Eurowizji w Kanadzie , w którym rywalizowaliby kanadyjscy artyści, a zwycięzca zostałby wysłany do Europy na finałowy konkurs.
Organizatorzy poinformowali wówczas, że premiera konkursu odbędzie się w 2023 roku. Wezmą w nim udział artyści i zespoły ze wszystkich 13 prowincji i terytoriów. Gospodarz konkursu zostanie ogłoszony w ciągu kilku tygodni.

Ostatecznie jednak przedsięwzięcie nie doszło do skutku. Zespół zdał sobie sprawę po ogłoszeniu, że wysłanie Kanadyjczyków na konkurs globalny będzie złożonym przedsięwzięciem, powiedziała współdyrektor ds. treści Lindsay Cox w wywiadzie dla The Canadian Press na początku tego roku. Dodała jednak, że firma wciąż stara się doprowadzić do organizacji Konkursu Piosenki Eurowizji w Kanadzie.
Nie było również zgody ze strony CBC/Radio-Canada, która musiałaby się zaangażować, ponieważ Eurowizję ostatecznie organizują nadawcy publiczni. Rzecznik CBC, Chuck Thompson, powiedział wcześniej CBC News, że nadawca rozważał taką możliwość i spotkał się wówczas z firmą, ale ostatecznie uznał, że będzie to „niezwykle kosztowne”.
Zapytany, co obecnie robi CBC, aby zbadać możliwość udziału Kanady w Eurowizji, Thompson odpowiedział CBC News, że „na chwilę obecną nie ma żadnych informacji do przekazania na temat Eurowizji”.
Kanada nie musiałaby jednak organizować kosztownego, transmitowanego w telewizji konkursu, aby wybrać piosenkarza, który wyśle swój występ na Eurowizję — zasady konkursu pozwalają krajom samodzielnie wybrać artystów.
Mimo to Dean Vuletic, historyk specjalizujący się w historii Eurowizji, twierdzi, że udział w konkursie i dobre wywiązanie się z niego jest kosztowne — pobierana jest opłata za uczestnictwo, dochodzą koszty związane z wysyłaniem ludzi na pokaz, nie wspominając o jego organizacji.
Kultura i zaangażowanie Kanadyjczyków mogą być problematyczneKanadyjczycy rywalizowali w przeszłości w Eurowizji pod innymi flagami — mianowicie Céline Dion, która wygrała konkurs dla Szwajcarii w 1988 r., a także Natasha St-Pier, która reprezentowała Francję w 2001 r., a także La Zarra z Montrealu , ponownie reprezentująca Francję, w 2023 r. Jednak konkurs nie cieszy się w Kanadzie wielką popularnością, co może stanowić przeszkodę w jego udziale — mówi Karen Fricker, profesor Uniwersytetu Brock i ekspertka ds. Eurowizji.

„Ludzie zainteresowani kulturą o tym wiedzą. Społeczności queer o tym wiedzą” – powiedział Fricker. „Czy jest to wystarczająco znane, żeby naprawdę nabrało rozpędu, to moje najważniejsze pytanie”.
Na przykład w Australii konkurs piosenki był transmitowany przez dziesięciolecia i zdążył już na stałe zakorzenić się w kulturze kraju, zanim jeszcze zaczęto go organizować – powiedział Fricker.
Co więcej, chociaż Eurowizja w ostatnich latach starała się zglobalizować swoją markę, konkurs ostatecznie nadal jest wydarzeniem europejskim, powiedział historyk Vuletic. Jego zdaniem możliwe, że organizatorzy konkursu nie chcą, aby dołączyło do niego zbyt wiele krajów spoza Europy, z obawy przed nadmierną globalizacją wydarzenia kulturalnego.
Mimo to, w wywiadzie dla Global News , minister finansów Francois-Philippe Champagne stwierdził, że pomysł udziału Kanady w programie zrodził się wśród „ludzi, którzy uczestniczą”, co sugeruje, że Europa nie będzie miała większych zastrzeżeń co do przystąpienia Kanady.
Pojawiły się również wewnętrzne spory dotyczące tego, kto powinien móc wziąć udział w konkursie – a konkretnie udziału Izraela, biorąc pod uwagę jego wojnę w Strefie Gazy. Organizatorzy zaplanowali na ten miesiąc głosowanie w sprawie dopuszczenia Izraela do udziału w przyszłym roku, jednak zostało ono przełożone .

„W tej chwili rozszerzenie Eurowizji nie jest głównym celem Europejskiej Unii Nadawców — jej celem jest ratowanie konkursu w obecnej formie” — powiedział Vuletic.
Mimo przeszkód Fricker twierdzi, że dzięki wsparciu rządu federalnego jest to najbardziej autentyczna rozmowa, jaką Kanada kiedykolwiek odbyła na temat przystąpienia do konkursu — a kibice z pewnością są tym podekscytowani.
„To nadal spekulacja, ale jest ona pewniejsza niż w przeszłości”.
cbc.ca




