Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Italy

Down Icon

Jaki jest plan monitorowania wszystkich czatów obywateli Unii Europejskiej?

Jaki jest plan monitorowania wszystkich czatów obywateli Unii Europejskiej?

14 października Unia Europejska miała podjąć decyzję o zatwierdzeniu proponowanego Rozporządzenia w sprawie Wykorzystywania Seksualnego Dzieci (CSAR) , lepiej znanego jako Chat Control . Jest to projekt technologiczny, którego celem jest skanowanie wiadomości, e-maili, zdjęć i filmów w celu zwalczania rozprzestrzeniania się pornografii dziecięcej w Internecie .

Głosowanie zostało jednak zablokowane po tym, jak Niemcy ogłosiły wycofanie się z UE, uniemożliwiając osiągnięcie wymaganej większości kwalifikowanej. W konsekwencji głosowanie zostało usunięte z porządku obrad Rady Europejskiej. Decyzja Niemiec – będąca również wynikiem silnej presji społecznej – skutecznie wstrzymała prace nad regulacją.

Ale jak ten projekt miałby właściwie działać? Obecnie popularne aplikacje do przesyłania wiadomości, takie jak WhatsApp , Telegram i portale społecznościowe , gwarantują ochronę konwersacji za pomocą kompleksowego szyfrowania, dzięki czemu wiadomości mogą odczytać tylko nadawca i odbiorca.

Sharenting: Jak rodzice sprzedają prywatność swoich dzieci w mediach społecznościowych

Nowe przepisy mają jednak na celu zniesienie tej ochrony poprzez wprowadzenie systemu sztucznej inteligencji, który będzie w stanie analizować treści pod kątem treści uznanych za nielegalne . Gdy algorytm zidentyfikuje podejrzane treści, zostaną one oznaczone i zweryfikowane przez wyznaczonych operatorów.

Cel jest niewątpliwie szczytny, ale projekt budzi poważne obawy dotyczące prywatności, dotykając około 450 milionów obywateli Europy . Aplikacja Chat Control byłaby sprzeczna z artykułami 7 i 8 Karty praw podstawowych Unii Europejskiej, które chronią odpowiednio prawo do prywatności i prawo do ochrony danych osobowych .

Istnieje również problem techniczny i ilościowy: sztuczna inteligencja ryzykuje generowanie ogromnej liczby bezpodstawnych doniesień. Jak zauważa bloger znany na Instagramie jako Kants Exhibition , sztuczna inteligencja „nie zna kontekstu, nie zna ironii: po prostu relacjonuje . Jest tak samo arogancka jak ktoś, kto wie, że nie wie”. Bez prawdziwego zrozumienia kontekstu system może przekształcić się w gigantyczny aparat weryfikacyjny dla nieszkodliwych wiadomości i obrazów – od zdjęć rodzinnych po zdjęcia wysyłane pediatrze z powodów medycznych .

Czego uczy nas skandal „Moja żona” (na poziomie prawnym)

Eksperci zajmujący się walką z pornografią dziecięcą podkreślają również, że system ten nie jest zbyt skuteczny: pedofile nie korzystają z tradycyjnych platform do przesyłania wiadomości, lecz poruszają się za pośrednictwem forów i sieci deep web , które trudno przechwycić za pomocą tego typu technologii.

Wreszcie, w perspektywie dystopijnej , system monitorujący każdą wiadomość od każdego obywatela grozi podsycaniem nieustannego nadzoru , ograniczając wolność słowa nawet w sferze prywatnej. W niewłaściwych rękach podobne narzędzia mogłyby stać się bronią kontroli politycznej , użyteczną do tłumienia opozycji i identyfikowania przeciwników reżimu.