Brytyjska rodzina składająca się z 4 osób zginęła w przerażającym wypadku samochodowym w Portugalii

To pierwsze zdjęcie brytyjskiej rodziny , która zginęła w tragicznym zderzeniu czołowym zaledwie kilka minut po opuszczeniu portu lotniczego Faro w Portugalii wynajętym samochodem. Rodzicami zostali Jose Fale i jego żona Maria João , a ich synowie bliźniacy – Domingos i Afonso. W wypadku zginęła również 19-letnia kobieta, prawdopodobnie dziewczyna jednego z bliźniaków.
Źródło bliskie trwającemu śledztwu powiedziało: „Samochód był w takim stanie, że funkcjonariusze zdołali odzyskać jedynie połowę tablicy rejestracyjnej, i od tego momentu rozpoczęli prace nad ustaleniem tożsamości. Córka pary, która zginęła wraz z bliźniakami, była zaniepokojona, ponieważ słyszała o wypadku w Portugalii i nie mogła skontaktować się z bliskimi. Zadzwoniła więc na policję, aby podzielić się swoimi obawami; w sprawę zaangażowana była jej rodzina.
„Dzięki przekazanym przez nią informacjom funkcjonariusze sprawdzili w firmie wynajmującej samochody na lotnisku w Faro i niestety znaleźli zgodność.
„W ten sposób udało się potwierdzić tożsamość pięciu osób podróżujących samochodem, w którym znajdowało się czterech członków tej samej rodziny”.
Wynajęty samochód zapalił się po wypadku, a lokalne media donoszą, że wszyscy pasażerowie spłonęli żywcem. Biegli z zakresu medycyny sądowej podejmą jednak decyzję, czy wszyscy lub część pasażerów zginęła już w momencie wybuchu płomieni.
Portugalczyk w drugim samochodzie, 26-letni Ruben Goncalves, również został sfotografowany na miejscu zdarzenia.
Z doniesień wynika, że pracował w kopalni Neves-Corvo, kopalni cynku i miedzi na południowy wschód od Castro Verde, i miał syna w wieku około czterech lat.
Zdjęcia z miejsca wypadku pokazują wrak pojazdu leżący po złej stronie bariery ochronnej na polu, gdzie strażacy musieli ugasić pożar.
Do wypadku doszło na zakręcie drogi IP2, gdzie obowiązywało ograniczenie prędkości do 80 km/h.
Zszokowani mieszkańcy wyrazili smutek w internecie. Jeden z nich napisał: „Składam najszczersze kondolencje wszystkim zabitym. Mam nadzieję, że ich dusze spoczywają w pokoju”.
Inny napisał: „Mourao musi się zjednoczyć, żeby pocieszyć rodziny ofiar”.
express.co.uk