Clinton twierdzi, że Trump powinien otrzymać Pokojową Nagrodę Nobla, jeśli zakończy wojnę na Ukrainie bez ustępstw

Waszyngton — Hillary Clinton, była sekretarz stanu i dawna rywalka prezydenta Trumpa w kampanii prezydenckiej, powiedziała w piątek, że jeśli panu Trumpowi uda się doprowadzić do zakończenia wojny na Ukrainie bez oddawania terytorium przez Kijów Rosji, sama nominuje go do Pokojowej Nagrody Nobla.
Clinton wygłosiła te komentarze w podcaście „Raging Moderates” z Jessicą Tarlov, gdy Trump i prezydent Rosji Władimir Putin spotkali się na Alasce, aby omówić możliwe zakończenie wojny Rosji na Ukrainie.
„Szczerze mówiąc, gdyby udało mu się położyć kres tej strasznej wojnie, w której Putin jest agresorem, najeżdżającym sąsiedni kraj, próbującym zmienić granice – gdyby mógł ją zakończyć, nie stawiając Ukrainy w sytuacji, w której musiałaby oddać swoje terytorium agresorowi, gdyby w pewnym sensie potwierdził wizję Putina o wielkiej Rosji, a zamiast tego mógłby naprawdę przeciwstawić się Putinowi, czego jeszcze nie widzieliśmy, ale może to jest szansa” – powiedziała Clinton.
„Żeby było jasne, że musi nastąpić zawieszenie broni. Nie będzie wymiany terytoriów. I że Putin powinien przez jakiś czas faktycznie wycofywać się z zajętego terytorium, aby zademonstrować swoje szczere starania, powiedzmy, by nie zagrażać bezpieczeństwu Europy” – kontynuowała. „Gdybyśmy mogli to osiągnąć, gdyby prezydent Trump był tego architektem, nominowałabym go do Pokojowej Nagrody Nobla, ponieważ moim celem jest niedopuszczenie do kapitulacji przed Putinem, wspieranym i podżeganym przez Stany Zjednoczone. Uważam, że to okropny, okropny precedens”.
Clinton dodała: „Marzę o tym, że z jakiegoś powodu, wliczając w to nieuchwytną Pokojową Nagrodę Nobla, prezydent Trump rzeczywiście przeciwstawi się Putinowi nie tylko w imieniu Ukrainy, jej demokracji i jej bardzo dzielnych ludzi, ale szczerze mówiąc, w imieniu naszego własnego bezpieczeństwa i interesów”.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr i Ukraińcy chcą całkowitego wycofania wojsk rosyjskich z Ukrainy, w tym z terytoriów zajętych przez Rosję.
Pan Trump, którego zwolennicy skandowali „zamknąć ją!” w kontekście Clinton podczas wyborów prezydenckich w 2016 roku, wyraził uznanie dla wypowiedzi swojej oficjalnej rywalki. Prezydent powiedział w piątek Bretowi Baierowi z Fox News, że to „bardzo miłe” ze strony Clinton i dodał: „Być może znów będę musiał ją lubić”.
Clinton powiedziała w piątek, że ma nadzieję, iż pan Trump pamięta, że znajduje się w tej samej bazie wojskowej, „która musi wysyłać myśliwce, aby obserwować i odpierać ataki rosyjskich bombowców, które regularnie atakują nasze zasoby wojskowe, przelatują nad nami i zachowują się prowokacyjnie w powietrzu nad Alaską”.
„Mam nadzieję, że mu o tym przypomniano” – kontynuowała. „Nie spotyka się z przyjacielem. Spotyka się z przeciwnikiem, i to przeciwnikiem, który ma nadzieję go wykorzystać. A najlepsze, co mogłoby z tego wyniknąć, szczerze mówiąc, to prawdopodobnie nic, absolutnie nic, poza rzeczywistym wzmocnieniem świadomości prezydenta Trumpa, że Putin nie jest kimś, z kim można zawrzeć umowę i oczekiwać, że będzie trwała”.
Kathryn Watson jest reporterką polityczną w CBS News Digital, mieszkającą w Waszyngtonie.
Cbs News