Nissan zwalnia 15% pracowników na świecie w związku ze spadkiem sprzedaży

Nissan redukuje około 15% swojej globalnej siły roboczej, czyli około 20 000 pracowników, ponieważ japoński producent samochodów poinformował we wtorek o stracie za zakończony właśnie rok podatkowy na skutek spadku sprzedaży pojazdów w Chinach i innych krajach oraz rosnących kosztów restrukturyzacji.
Nissan poinformował, że zmniejszy liczbę swoich zakładów samochodowych z 17 do 10, zgodnie z tym, co nazwał planem naprawczym, mającym na celu przeprowadzenie „zdecydowanych i odważnych działań w celu zwiększenia wydajności i stworzenia szczuplejszego, bardziej odpornego biznesu, który szybko dostosowuje się do zmian rynkowych”. Nie podano, które zakłady zostaną zamknięte, ale potwierdzono, że zamknięcia obejmą fabryki w Japonii.
„Mamy górę do zdobycia” – powiedział dziennikarzom CEO Ivan Espinosa, podkreślając, że zadanie nie będzie łatwe, będzie wymagało dyscypliny i pracy zespołowej. „Od dziś budujemy przyszłość dla Nissana”.
Cięcia zatrudnienia, które mają zostać przeprowadzone do marca 2028 r., obejmują redukcję zatrudnienia o 9000 pracowników ogłoszoną w zeszłym roku. Nissan wcześniej ogłosił również wycofanie się z planów budowy fabryki baterii w Japonii.
Espinosa, który objął stery na początku tego roku, powiedział, że najnowsze plany były następstwem starannego przeglądu operacji, aby dostosować produkcję do popytu, w tym opracować strategie rynkowe i produktowe. Nissan wykorzysta również swoje partnerstwa, takie jak partnerstwo z Renault SA z Francji w Europie i Dongfeng Nissan w Chinach, powiedział.
Nissan powiedział, że cła prezydenta Trumpa na import samochodów również zaszkodziły wynikom firmy. Japoński producent samochodów z siedzibą w Jokohamie zanotował stratę w wysokości 4,5 mld USD w roku fiskalnym do marca. Powiedział również, że jego plan naprawczy obejmuje próbę obniżenia kosztów o 3,4 mld USD.
„Jako nowe kierownictwo, podejmujemy ostrożne podejście, aby ponownie ocenić nasze cele i aktywnie szukać każdej możliwej okazji do wdrożenia i zapewnienia solidnego ożywienia” – powiedział Espinosa
Nissan zamierza powrócić do rentowności do roku fiskalnego 2026.
Ale dyrektor finansowy Nissana Jeremie Papin przyznał, że producent samochodów stoi przed poważnymi wyzwaniami. Nissan nie podał prognozy zysku na rok fiskalny do marca 2026 r., powołując się na niepewność.
Cła obciążają producentów samochodówAdministracja Trumpa nałożyła w marcu 25-procentowe cło na około 8 milionów pojazdów montowanych za granicą, które USA co roku importują.
General Motors na początku tego miesiąca poinformowało, że obniża swoje oczekiwania dotyczące zysków w tym roku, ponieważ przygotowuje się na potencjalny wpływ taryf samochodowych sięgający nawet 5 miliardów dolarów w 2025 r. Zrewidowana prognoza pojawiła się po tym, jak pan Trump podpisał w kwietniu rozporządzenia wykonawcze w celu złagodzenia niektórych taryf na samochody i części samochodowe.
Ford Motors również wskazał na wyższe taryfy w USA, ogłaszając w zeszłym tygodniu, że podnosi ceny trzech modeli produkowanych w Meksyku. A Toyota w zeszłym tygodniu powiedziała, że taryfy Trumpa będą kosztować firmę 1,3 miliarda dolarów w ciągu zaledwie dwóch miesięcy. Producent samochodów nie posunął się do przewidywań dotyczących przyszłych uderzeń taryf w biznes, a dyrektor generalny Toyoty Koji Sato powiedział, że jakikolwiek przyszły wpływ będzie „bardzo trudny do przewidzenia”.
Cbs News